Sokołowsko walczy ze skutkami powodzi. W kinoteatrze wciąż zalega szlam
Orkiestron po sufit wypełniony jest szlamem, opisuje Zuzanna Fogtt z Fundacji InSitu:
- Pod sceną kina jest duża powierzchnia pusta i ona obecnie jest wypełniona szlamem, scena się zapadła. / Co by trzeba teraz zrobić, żeby ten kinoteatr przywrócić? / Demontaż sceny, wywiezienie tego mułu z gruzem, opracowanie konstruktorskie, wybudowanie nowej konstrukcji, zwentylowanie, założenie nowych posadzek, zdrenowanie na zewnątrz.
Na wszystko to potrzeba pieniędzy, których w tej organizacji pożytku publicznego jest jak na lekarstwo. Trudno jest też znaleźć finansowanie zewnętrzne, dlatego fundacja założyła zrzutkę. Wsparło ją środowisko artystyczne, m.in Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, czy Narodowy Instytut Wolności. Przyłączają się też znani aktorzy. Do zabezpieczenia sanatorium potrzeba około 2,5 mln zł.
W Sokołowsku od kilkunastu lat artyści organizują festiwale i wernisaże przyciągające gości z całego kraju i Europy. Teraz z powodu powodzi chwilowo muszą zwolnić tempa. - To dla nas trudna sytuacja - przyznaje Zuzanna Fogtt:
- To są piwnice sanatorium dr Brehmera, które odbudowujemy. Sanatorium mamy już wyliczone koszty - to jest ponad 2,5mln zł. Ta woda sięgała 2,5m więc są wypłukane części spoin. Nad tym jest obudowana część budynku, więc jest duży ciężar - pokazuje Radiu Wrocław Zuzanna Fogtt.
Jak zaznacza fundacja - niegdyś tamtejsza scena gościła niezliczone wydarzenia kulturalne i wielkich artystów, jak Jerzy Stuhr, Krystyna Janda, Jerzy Radziwiłowicz, Grażyna Szapołowska, Maria Pakulnis, Marzena Trybała, Magdalena Łazarkiewicz, Piotr Jaxa, Agnieszka Holland i wielu innych. Fundacja prowadzi także zbiórkę, którą można wesprzeć TUTAJ.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Minister Kierwiński potwierdził budowę czterech przepraw tymczasowych w powiecie kłodzkim
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.