Hotele, loty czy 1000 złotych wydanych w pubie. Jak wrocławski ratusz korzysta z kart służbowych?
Nie tylko loty, czy hotele, ale także bilety do muzeów i wizyty w pubach za ponad tysiąc złotych. Za to służbową kartą płacili urzędnicy wrocławskiego Ratusza, ujawnili dziennikarz Marcin Torz i radny osiedlowy Arkadiusz Chwaścik. Agata Dzikowska z Biura Prasowego tłumaczy, że każda wydana kwota podlega kontroli:
- Każdy wydatek jest skrupulatnie sprawdzany przez dział księgowości i jeśli to jest wydatek nieuprawniony, osoba korzystająca z karty kredytowej służbowej musi ten wydatek pokryć z własnych pieniędzy.
Poprosiliśmy o komentarze wrocławskich radnych miejskich. Robert Leszczyński z Platformy Obywatelskiej nie zna sprawy, więc nie chce jej oceniać:
- Jeżeli jest spotkanie, osoba która ma tę kartę, płaci za kilka osób, kilkadziesiąt osób, no to ta kwota, ja tego nie wiem, a ja tutaj nie będę zajmował stanowiska, mogę domniemywać jak to jest praktykowane.
Radny Piotr Uhle z kolei twierdzi, że każda płatność powinna być dokładnie opisana i wtedy nie byłoby wątpliwości. Agata Dzikowska z Biura Prasowego tłumaczy, że wydanie kwoty ponad tysiąca złotych za usługę gastronomiczną, niekoniecznie musi być dużym wydatkiem:
- Te kwoty, które widzą Państwo na tych wykazach z kart kredytowych często nie dotyczą wydatku na jedną osobę, tylko służbowych spotkań na które zaproszone były kilka, czasami kilkanaście osób.
Komentujący sprawę radny Andrzej Kilijanek z PiS mówi, że nie ma nic przeciwko służbowym wyjściom do restauracji:
- Kolacja służbowa w pubie. Kto był gościem w takim razie, mnie bardzo interesuje. Pub jest miejscem, gdzie zakąską jest hamburger czy inny ziemniaczek, a przeważnie spożywa się tam alkohol.
Uprawienia do używania służbowych kart płatniczych ma 15 osób z wrocławskiego Urzędu Miasta. Są to dyrektorzy departamentów i wiceprezydenci.
Posłuchaj materiału, który przygotowała reporterka Radia Wrocław, Joanna Jaros.
Zobacz również: Czy Karkonoski Park Narodowy będzie trzykrotnie większy? Mamy mapę potencjalnych zmian
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.