Choinka, świąteczne skrzaty i anioły. Drewniana wioska w Głuchowicach gotowa na święta

Blisko dwumetrowa pisanka stała się właśnie świąteczną choinką.

- W tym miejscu była pisanka, teraz jest choinka świąteczna na Boże Narodzenie...
- Na wiosnę odkręcimy choinkę i będą święta wielkanocne.
- Tak, ekologiczne.
- Oszczędność materiału, żeby jak najmniej niszczyć tego drewna.
- Ale widzę, że wszyscy... Przed każdym domem jest przynajmniej po kilka...
- Każdy ma coś. Ja mam Gargamela i ... tak i Papę Smerfa.

Sołtys Głuchowic, Zygmunt Sokołowski przyznaje, że gdy przed laty zaczynał z sąsiadami dekorowanie swoich domów, to nie przypuszczał, że wzbudzi aż tak wielkie zainteresowanie turystów.

- Chciałem, żeby nasza wioska była rozpoznawalna. Bo ta wioska na uboczu leżała, gmina biedna... A dzięki tym naszym rzeźbom przyjeżdżają pełne autobusy zwiedzać wioskę. Ostatnio z Gdańska ponad 40 osób i całe lato mamy odwiedziny. Chyba się to ludziom podoba, bo było tu 20 domów, a jest już koło 60.

W Głuchowicach prezentowanych jest w tej chwili ponad sto rzeźb. Niektóre konstrukcje sięgają nawet trzech metrów. Można je oglądać codziennie. Oczywiście, za darmo.

Przeczytaj także: Święty Mikołaj odwiedził Borowice! Przyjechał na Dolny Śląsk prosto z Laponii