W Zagłębiu Miedziowym trwają uroczystości barbórkowe
W ciszy i zadumie złożono kwiaty oraz zapalono znicze, symbolizując pamięć o tych, którzy stracili życie podczas pracy w kopalniach. W uroczystości uczestniczyli zarówno pracownicy, jak i ich rodziny, a także przedstawiciele zarządu spółki. Obecność przy pomniku była nie tylko hołdem dla zmarłych, ale także wyrazem solidarności z rodzinami, które przeżyły tę stratę:
- Ośmiu kolegów ZK Rudna zginęło na skutek wstrząsu.
- Byłem w sztabie akcji w trakcie prowadzenia tych wszystkich działań.
- Hołd kolegom tutaj składamy. Każdy z nas, który zjeżdża na dół też myśli, żeby cało i zdrowo wyjechać do góry. Pamiętamy o tym.
Choć do 4 grudnia jeszcze kilka dni górnicy "Polskiej Miedzi" już dziś świętują. Wieczorem panowie spotkają się na Karczmie Piwnej, a panie na Combrze Babskim. Piwo leje się też na lubińskim rynku, gdzie dotarł szpaler prowadzony przez Lisa Majora. Kilkanaście minut temu grono miedziowych górników powiększyło się:
- Lis Major to jest stanowisko mistrza, który wcześniej uczy tych adeptów sztuki górniczej i w tym dniu wprowadza ich na uroczystość skoku przez skórę.
- Abyś pamiętał, że stan nasz jest pełen pracy, trudu poświęceń. Przyjmując cię do naszego grona uderzam cię tą szablą.
Barbórkowe uroczystości w Zagłębiu Miedziowym będą trwały jeszcze przez wiele dni. W środę o świcie ulicami miast przejdą orkiestry dęte, grając górnicze pobudki. Z kolei zakładowe karczmy i combry zaplanowane są niemal do połowy grudnia.
Przeczytaj też: Mieszkańcy proszą o pomoc, policja interweniuje. Problem bezdomnych jednak wciąż trwa
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.