Oszczędności powodowały roztapianie się lodowiska w Legnicy. Od tego sezonu ma być lepiej
W tym roku obiekt nie powinien mieć problemów z lodem topniejącym w temperaturze większej niż 5 stopni. Instalacja mrożąca zostanie wypełniona nowym płynem chłodniczym. W ostatnich latach - ze względu na wprowadzone przez miasto oszczędności - zamiast koncentratu glikolu dolewano wody powiedzieli nam pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jolanta Skrzypczak, szefowa OSiR-u przekonuje, że przydałby się również dach nad taflą:
- Na pewno sprawę rozwiązałoby przykrycie tego lodowiska, żeby ta temperatura chłodząca utrzymywała się jednak na całej powierzchni. Myślę, że w przyszłości to lodowisko będzie mogło być przykryte.
Nowy płyn chłodniczy nie jest jedyną inwestycją na legnickim lodowisku. Pracownicy ośrodka jeszcze w tym tygodniu kupią między innymi sto par łyżew do wypożyczalni. - Tej zimy podobnych sytuacji na szczęście już nie będzie - deklarują pracownicy ośrodka:
- Ponieważ mamy całkowicie nowy zapas glikolu specjalnie na ten sezon, więc problem nie powinien występować. Bez tego nie funkcjonowałoby całe lodowisko.
Instalacja mrożąca legnickiego lodowiska jeszcze dziś (25 listopada) ma przejść próbę szczelności. Już tylko godziny dzielą nas od uruchomienia lodowiska miejskiego w Legnicy. Na kortach tenisowych legnickiego OSIR-u co roku, właśnie pod koniec listopada, układana jest sieć rurek mrożących. Potem areał 30 na 30 metrów zalewany jest wodą. No i zaczyna się mrożenie...
Posłuchaj materiału, który przygotował reporter Radia Wrocław, Andrzej Andrzejewski:
Posłuchaj o tym: Nowy dyrektor Opery Wrocławskiej na początku roku? Wiemy, który kandydat ma największe szanse
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.