Szczypiorniści Śląska bez szans w starciu z faworytem
Już na początku spotkania płocczanie zaczęli wywiązywać się z roli zdecydowanego faworyta. Śląsk co prawda starał się pozostawać w odległości mniej więcej dwóch bramek od rywali, ale przy stanie 5:7 coś się w grze wrocławian zablokowało. Wisła natychmiast to wykorzystała i zaczęła powiększać przewagę. Do przerwy różnica wynosiła 10 bramek.
W drugiej połowie faworyci wyraźnie spuścili z tonu i ograniczali się do kontrolowania wydarzeń na boisku. Śląsk walczył do końca, ale było jasne, że nie ma mowy o zmianie rozstrzygnięcia. Wrocławianie przegrali wyraźnie, 21:32.
Śląsk Wrocław – Orlen Wisła Płock 21:32 (9:19)
Najwięcej bramek: dla Śląska - Kamil Ramiączek 4, Hubert Kornecki, Jakub Wielgucki i Paweł Salacz po 3; dla Wisły - Lovro Mihic 7, Abel Serdio i Przemysław Krajewski po 5.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.