Trzaskowski dał wolną rękę lokalnym działaczom PO ws. Jacka Sutryka. Wiceprezydent Granowska: "Takiego czegoś nie słyszałam"
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w prawyborach PO, rywalizuję z Radosławem Sikorskim o możliwość startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, jako kandydat tej partii. We wtorek (19 listopada) spotkał się we Wrocławiu z działaczami PO, by zachęcać ich, do oddania na siebie głosu w prawyborach. Zapytany o to, co dalej ze współpracą wrocławskiej Platformy Obywatelskiej z prezydentem Jackiem Sutrykiem, któremu prokuratura postawiła cztery zarzuty karne w związku z aferą Collegium Humanum, wiceprzewodniczący ogólnopolskiej Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski powiedział, że to sprawa lokalnych struktur:
- Wierzę jakby w to, co najważniejsze, czyli zdrowy rozsądek moich koleżanek i kolegów z Platformy Obywatelskiej i szerzej z Koalicji dlatego, że to będzie ich decyzja jak oni będą chcieli układać sprawy tutaj, we Wrocławiu.
Zapytana więc o dalszą współpracę z Jackiem Sutrykiem przewodnicząca wrocławskiej Platformy wiceprezydent Renata Granowska odpowiedziała, że takie słowa z usta Rafała Trzaskowskiego nigdy nie padły:
- Byłam na spotkaniu z prezydentem Trzaskowskim, takiego czegoś nie słyszałam. Ze sceny nie padło, że zostawia działaczom regionalnym, padło tylko tyle, że zostawia tę sprawę sądom i prokuraturze.
Renata Granowska podkreślała również, że tej chwili najważniejszą sprawą we Wrocławiu jest uchwalenie przyszłorocznego budżetu miasta.
Posłuchaj również: Radosław Sikorski we Wrocławiu. Stolica Dolnego Śląska areną prawyborczego starcia w KO
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.