Liga Europejska: Chrobry Głogów stracił szansę na wyjście z grupy
W pierwszym meczu obu zespołów Chrobry był o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki, bo wygraną stracił dopiero w ostatniej akcji meczu. Remis mimo wszystko i tak został przyjęty z dużym zadowoleniem. W rewanżu głogowianie musieli jednak pójść dalej i pokonać wicemistrza Hiszpanii, aby zachować szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Europejskiej.
Zadanie nie było łatwe, a po pięciu minutach stało się jeszcze trudniejsze, bo przyjezdni prowadzili 3:0. Pierwszego gola dla Chrobrego zdobył Paweł Paterek, ale nie był to sygnał do pogoni za Hiszpanami. Goście w dalszym ciągu dyktowali warunki gry i po 20 minutach prowadzili już 13:7. W ostatniej akcji pierwszej połowy do siatki trafił Kacper Grabowski, ale gospodarze schodzili na przerwę przegrywając 10:17.
Wynik meczu został praktycznie rozstrzygnięty na początku drugiej połowy. Hiszpanie odskoczyli na 22:11 i trener Nat poprosił o przerwę. Po wznowieniu gry głogowianie zdobyli szybko trzy gole, ale na więcej rywale im nie pozwolili, sami odpowiedzieli trafieniami i ponownie prowadzili 11 bramkami (25:14).
Chrobry przegrał 28:35 i stracił szanse na wyjście z grupy. W ostatniej kolejce głogowianie zmierzą się na wyjeździe z Constantą.
W drugim meczu grupy D rozegranym we wtorek Ystads IF pokonał we własnej hali CSM Constanta 38:29.
KGHM Chrobry Głogów – Bidasoa Irun 28:35 (10:17)
Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Maksim Łobczuk, Anton Dereviankin – Kacper Grabowski 7, Jędrzej Zieniewicz 6, Maksym Strelnikow 6, Paweł Paterek 3, Wojciech Matuszak 2, Kamil Mosiołek 2, Bartosz Skiba 1, Rafał Jamioł 1.
Najwięcej goli dla Bidasoa: Esteban Salinas i Julen Mugica Santiago po 5, Rodrigo Salinas, Asier Iribar i Asier Nieto po 4.
Grupa D - tabela:
1. Bidasoa 5 3 1 1 164:144 +20 7
2. Ystads 5 3 1 1 164:144 +20 7
3. Chrobry 5 1 1 3 155:175 -20 3
4. Constanta 5 1 1 3 151:171 -20 3
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.