Lekcje WF-u nie w sali, a na... lodowisku. Wraca miejski program
Celem jest zwiększenie dostępności mniej popularnych dyscyplin, choćby takich jak łyżwiarstwo. Dlatego dzieci będą miały możliwość spędzenia lekcji wychowania fizycznego nie w sali, a na lodowisku.
- Te zajęcia to jest WF nasz szkolny. Niekoniecznie musi być to szkolne boisko, niekoniecznie musi to być szkolna sala. 3500 tygodniowo dzieci korzysta i nie płaci. Jest to program darmowy, kompleksowy i bardzo kompaktowy. Dzieci dostają łyżwy, instruktorów, również ubezpieczenie - komentuje wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska.
Organizatorzy dla 50 szkół i przedszkoli udostępnili trzy obiekty: na Gaju, na Nowym Dworze oraz na Popowicach. Dla niektórych dzieci to pierwszy raz na łyżwach:
Podczas zajęć z profesjonalnymi instruktorami dzieci nauczą się jazdy do przodu, do tyłu, skręcania i zatrzymywania się.
PRZECZYTAJ: Wrocławskie szkoły powalczą o nagrody. Do wygrania kilkanaście tysięcy złotych
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.