"Nie wręczyłem żadnej łapówki”. Jacek Sutryk zabrał głos zaraz po wyjściu z prokuratury

Ewa Gazda, PAP | Utworzono: 2024-11-15 09:04 | Zmodyfikowano: 2024-11-15 09:05
"Nie wręczyłem żadnej łapówki”. Jacek Sutryk zabrał głos zaraz po wyjściu z prokuratury - Jacek Sutryk nie przyznaje się do winy, fot. Radio Wrocław
Jacek Sutryk nie przyznaje się do winy, fot. Radio Wrocław

Jacek Sutryk został w czwartek rano zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Prezydent Wrocławia usłyszał zarzuty wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum Pawłowi C. za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł.

Po opuszczeniu katowickiej prokuratury, Jacek Sutryk chwilę rozmawiał z mediami. - Nie wręczyłem żadnej łapówki – oświadczył prezydent Wrocławia wychodząc z prokuratury po trwających kilkanaście godzin czynnościach. Jacek Sutryk podkreślał też, że nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.

- Na większość z tych spraw rozmawialiśmy już prawie dwa lata temu, bo tyle ta sprawa trwa, w związku z tym to nie są dla mnie jakoś tam nowe rzeczy. Nowe może nie są, ale absurdalne są. Myślę, że będziemy chcieli je wszystkie bez wyjątku wyjaśnić – oświadczył prezydent, zapowiadając że będzie o tej sprawie na bieżąco informował i jak dodał, wraca pracować do Wrocławia.

Czy Jacek Sutryk zrezygnuje ze stanowiska?

Na pytanie, czy zamierza rezygnować z urzędu, prezydent Wrocławia odpowiedział, że nie ma takiego powodu. - Gdyby było to jakoś powiązane z pełnioną funkcją, to pan prokurator, przypomnę, w myśl przepisów mógłby mi zakazać pełnienia funkcji; tak się nie stało – wskazał.

Pytany o zatrzymanie, doprowadzenie i długotrwałe przesłuchanie wyraził przekonanie, że czynności w prokuraturze można było „inaczej zorganizować”. Jak dodał, większość czasu w katowickiej prokuraturze spędził na czekaniu, a nie na składaniu wyjaśnień. Pytany jego zdaniem czy sprawa ma kontekst polityczny, odpowiedział: „Nie wiem jaki ma kontekst, ale jestem przez ostatnich kilka lat poddawany bardzo różnym próbom i bardzo różnym historiom i to wszystko dziwnie wygląda, tak bym powiedział – opisywał.

Czytaj także: Kto rządzi w Urzędzie Miasta po zatrzymaniu prezydenta? Jest oświadczenie

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty

- Jacek S. stoi pod zarzutem wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum i była to łapówka wręczona w zamian za to, aby Jacek S. otrzymał dyplom ukończenia studiów podyplomowych MBA, mimo że tych studiów nie ukończył – powiedział w piątek nad ranem dziennikarzom naczelnik śląskiego wydziału PK Tomasz Tadla, po przesłuchaniach i konfrontacjach, w których uczestniczył m.in. Sutryk.

Jak dodał, po uzyskaniu tego dyplomu prezydent Wrocławia posłużył się nim w kilku podmiotach samorządowych. - Na tej podstawie, wiedząc że jest to dokument niezbędny aby zasiadać w radach nadzorczych, wyłudził łącznie ponad 230 tys. zł – powiedział prok. Tadla.

Według prokuratury podejrzani umówili się, że łapówka dla rektora Collegium Humanum zostanie wpłacona na podstawie fikcyjnej umowy doradztwa dla Wrocławskiego Parku Technologicznego. Na tej podstawie - opisują śledczy - Paweł C. otrzymywał wynagrodzenie – w sumie 75 tys. zł. Poza tym była oficjalna wpłata - 9,5 tys. zł - od Sutryka. Łączną kwotę łapówki prokuratura określa więc na ok. 84 tys. zł. - Oprócz tego była tam też korzyść osobista, ponieważ zagwarantowano również Pawłowi C. zasiadanie w radzie ds. aktywności Wrocławskiego Parku Technologicznego - opisywał prok. Tadla.

Prokuratura nie zdradza treści wyjaśnień, złożonych przez podejrzanych. Wiadomo, że Sutryk i pozostała trójka była w minionych godzinach konfrontowana – między sobą, jak również z b. rektorem. - Temu właśnie służyły zatrzymania, aby skoncentrować te czynności w jednym czasie, w jednym miejscu, żeby prokurator mógł poznać wersję wydarzeń, skonfrontować ją z dowodami, które ma w sprawie, a także skonfrontować ją między podejrzanymi – powiedział Tadla.

Tadla poinformował, że w ostatnich dniach ws. Collegium Humanum zatrzymano w sumie cztery osoby, w związku z nielegalnym uzyskiwaniem dyplomów ukończenia studiów na tej uczelni, z czym wiązały się również czyny o charakterze korupcyjnym. Poza prezydentem Wrocławia był wśród nich szef rady nadzorczej wrocławskiego lotniska Marian D. oraz b. prorektor Collegium Humanum i jego żona.

Wobec prorektora i jego żony prokuratura skierowała do sądu wnioski o aresztowanie, które mają być rozpoznane jeszcze w piątek. Wobec Sutryka i Mariana D. śledczy zastosowali wolnościowe środki zapobiegawcze. W przypadku Sutryka to 200 tys. zł poręczenia majątkowego i dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania. W przypadku Mariana D. kwota poręczenia to 100 tys. zł.

Czytaj także: Jeszcze jedno zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum. Znów we Wrocławiu


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2024-11-20 22:45:51 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Wyborcza: Co robił we Wrocławskim Parku Technologicznym teolog, rektor Collegium Humanum? Prezes miejskiej spółki ukrywa fakty. Miejska spółka Wrocławski Park Technologiczny nie chce informować o zatrudnieniu jako doradcy teologa, rektora Collegium Humanum Pawła C. Zdaniem prokuratury była to forma łapówki w zamian za lewy dyplom MBA dla prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Prezydent Sutryk, który w podyplomowych studiach MBA na Collegium Humanum miał uczestniczyć w roku akademickim 2019/2020, powiedział "Wyborczej", że to nie on załatwiał umowę na doradztwo dla Pawła C.
~wrocławianin2024-11-18 00:00:49 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Gazeta Wrocławska 2024.11.16.9:44. Prawa ręka $utryka na urlopie. Media: jego żona może być zamieszana w aferę. Z ustaleń mediów wynika, że bliski współpracownik prezydenta wziął w piątek urlop. Jak podaje "Newsweek", to jego żona miała werbować studentów uczelni Collegium Humanum.
~wrocławianin2024-11-16 08:53:08 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Komentarz wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka z Koalicji Obywatelskiej cytowany w mediach: „To jest bardzo poważna sprawa. Ja nie mam najmniejszych złudzeń co do polityków, mają prawo się bronić, ale polityk musi być w takich sprawach nieskazitelny. Dobieranie sobie znajomych, gdy jest się osobą publiczną, to też element naszej roboty. To świadczy też o tym, kim jesteśmy. Bo jeżeli ludzie o wątpliwej wiarygodności są w gronie znajomych, przyjaciół wpływowych polityków, to jest coś nie tak. Przyznał jednak, że nie ma pełnej wiedzy na ten temat, nie chce więc oceniać tej sprawy. Przekonywał, że "każdy polityk powinien brać odpowiedzialność za to, co robi". Czy $utryk bierze odpowiedzialność za to, co robi? Czy w związku z zarzutami Pan Prezydent miasta Wroclawia Jacek Sutryk powinien zrezygnować z urzędu?
~wrocławianin2024-11-15 15:14:45 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
$utryk usłyszał zarzuty związane z korupcją i oszustwami. Chodzi przede wszystkim o posługiwanie się dyplomem uczelni Collegium Humanum. Teraz $utryka należy sprawiedliwie osądzić.
~Boss 2024-11-15 09:31:23 z adresu IP: (2a00:f41:7029:3e6d:5f6d:x:x:x)
Sutryk powinien zrezygnować ze stanowiska prezydenta, tak byłoby lepiej dla Wrocławia.
~Brow2024-11-15 13:39:00 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Boss zrezygnuj z kolejnej butelki piwa , bo tak będzie lepiej dla wszystkich