"Marsz Polaków" we Wrocławiu. Policja: użyto petardy hukowej

Beata Makowska, EG, Radosław Bugajski, Łukasz Januszewski | Utworzono: 2024-11-11 17:05 | Zmodyfikowano: 2024-11-11 18:29
"Marsz Polaków" we Wrocławiu. Policja: użyto petardy hukowej - Marsz 11 listopada we Wrocławiu, fot. Beata Makowska
Marsz 11 listopada we Wrocławiu, fot. Beata Makowska

Pochód organizowany przez fundację "Polak w Polsce gospodarzem" wyruszył o godz. 16.30 spod Dworca Głównego PKP we Wrocławiu. Zgromadzenie pod nazwą "Marsz Polaków we Wrocławiu" rozpoczęło już o godz. 14.30 od wystaw i pokazów artystycznych. 

Marsz przemieszczał się ul. Kołłątaja, Piotra Skargi, pl. Dominikański, ul. Oławską, pl. Powstańców Warszawy, ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ul. Kardynała Bolesława Kominka i zakończył się na Placu Katedralnym na Ostrowie Tumskim, gdzie uczestnicy dotarli około godz. 18.00. 

Zatrzymana została jedna osoba. Niestety mimo zakazu, uczestnicy użyli materiałów pirotechnicznych. Opowiada Wojciech Jabłoński rzecznik wrocławskiej policji.

- W trakcie marszu jedna osoba została zatrzymana, z racji tego, że wrzuciła tam, gdzie szli ludzie petardę hukową, co mogło stanowić zagrożenie dla osób postronnych. Na szczęście, nikomu nic się nie stało, ale sytuacja mogła skończyć się niebezpiecznie.

 W marszu uczestniczyło ok. 3 tysięcy osób. 

Czytaj także: Radosna Parada Niepodległości przeszła ulicami Wrocławia. Zobaczcie zdjęcia!


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Boss2024-11-12 09:47:43 z adresu IP: (2a02:a319:a0ab:5f80:598:x:x:x)
Przecież to był marsz kibolstwa i zrusyfikowanej hołoty
~Uśmiechnięty 2024-11-12 08:44:00 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Ile osób z jagodna było?