Politechnika pod okiem NIK

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2011-06-02 08:33 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

NIK stwierdził, że źle przechowywana była dokumentacja przetargowa.

Inspektorzy zakończyli kontrolę wdrożenia na uczelni jednolitego systemu obsługi studentów. Wnioski dla Politechniki są złe - były błędy zarówno przy zamówieniu usługi, jak i podczas jej wprowadzania i funkcjonowania.

NIK stwierdził, że źle przechowywana była dokumentacja przetargowa, która w rezultacie zaginęła. Do tego system, który jest wdrażany na uczelni od bagatela 6 lat nadal działa tylko na 8 z 12 wydziałów. np. na wydziale chemicznym nawet jeszcze nie zaczęto nad nim pracować.

A do tego usługa, która miała ułatwić życie studentom w niczym im nie pomogła. NIK przypomina upadek systemu w czasie rekrutacji na studia w 2007 roku, czy niewystarczające zabezpieczenie haseł użytkowników co doprowadziło do wyłączenia usługi w 2009 roku.

Uczelnia nie zgadza się z zarzutami, rektor odmówił podpisania wniosków pokontrolnych.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 1

Komentarze (2)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~gosc2011-06-02 10:25:12 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)

Odpowiedz

Umowę z Sygnity (Computerlandem wtedy) podpisywał całkiem inny rektor. Sprawa ciągnie się od 7 lat.

zgłoś do moderacji

~Rektor broni umowy 2011-06-02 10:02:18 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

z firmą Sygnity, a państwo którzy siedzą i nie wiedzą jak system naprawić kasę biorą. Zespół tych samych ludzi pracuje nad systemem dla Santander Bank Polska więc nie wiele zrobią dla politechniki bo nie mają czasu bo za małe pieniądze.

zgłoś do moderacji