Klasyczne samochody zjechały do Wrocławia. Zobaczysz je przed Centrum Historii Zajezdnia
Pan Marcin przyjechał mercedesem 300D z 1974 roku, kupionym w USA od pierwszego właściciela.
- Samochód jest o tyle wyjątkowy powiedzmy, że to jest pierwszy mercedes z 5-cylindrowym silnikiem. W okresie jego produkcji był to najszybszy diesel na świecie. Jeżdżę nim nie tylko na zloty. Samochód dojechał do Włoch, objechał wiele wysp chorwackich.
Pan Maciej przyjechał Polonezem Caro, który przechodzi w rodzinie z pokolenia na pokolenie.
- Tato go kupił w 94 roku w Fabryce Samochodów Osobowych, wyprowadził go z fabrycznego placu. Sentyment pozostał do dzisiaj i no przygoda trwa. Zostaje dalej i mam nadzieję, że również młodego syna nauczę jeździć.
Oglądający nie mogli się zdecydować, który model najbardziej im się podoba.
- Trudno powiedzieć, które najfajniejsze. Jest tyle fajnych aut. Przede wszystkim zaskakuje ilość aut amerykańskich. To jest, że tak powiem, dziwne dla mnie, bo zazwyczaj nie widuje się nawet na zlotach motoryzacyjnych tylu amerykańskich samochodów.
Furorę robił popularny maluch:
- Super, super się jeździło, i mamy jeszcze w rodzinie też takiego malucha, który stoi w garażu na dywanie. Ma przebiegu może ze 100 kilometrów, wujek powiedział, że chyba nigdy go nie sprzeda.
To nie koniec atrakcji z okazji 11 listopada w Centrum Historii Zajezdnia. Jutro o godzinie 10:00 z placu Wolności wyruszy radosna parad, która dotrze właśnie do Centrum, gdzie o godzinie 12:00 zostanie odśpiewany "Mazurek Dąbrowskiego" w ramach akcji "Niepodległa do Hymnu".
Przeczytaj także: Koncert gwiazd polskiej piosenki, zabytkowe samochody i parada. Wrocław gotowy na świętowanie
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.