Kampania wyborcza w... przedszkolu. Jakich zmian chcą dzieci?
Zosia, Ola i Leon - to tegoroczni członkowie Rady Przedszkolnej wrocławskiej "Niezapominajki". Wybrani w demokratycznych wyborach zwycięzcy mają po 6 lat. Rada oficjalnie została zaprzysiężona w czwartek i od teraz ma realny wpływ na swoje otoczenie.
- Chciałam podziękować wszystkim dzieciom. W przedszkolu można zawsze coś pozmieniać. A ja bym chciała, żeby były inne drabinki i żeby było więcej zjeżdżalni.
Zanim dzieci zgłosiły swoje kandydatury, wzięły udział w warsztatach o demokracji. Później organizowały kampanię wyborcze, rozwieszały plakaty i propagowały swoje postulaty. W organizacji pomagali im też rodzice, którym pomysł bardzo się podoba:
- Jestem bardzo zaskoczona, że to się odbywa tak profesjonalnie. Cała grupa razem wybiera się na wybory, podpisują karty, wrzucają do urn, liczą głosy. Jest to super lekcja dla przyszłego obywatela, który powinien spełniać swój obowiązek, jakim jest głosowanie - mówi mama Leona.
Jakich zmian chcą przedszkolaki?
- Żeby były nowe zabawki i różne fajne rzeczy!
- Żeby był dzień zwierzątka, żeby było więcej zabawek, no takie różne rzeczy.
- I babeczki czekoladowe!
W zeszłym roku Rada Przedszkolna zdołała przekonać dyrekcję do regularnego serwowania spaghetti i naleśników. Poprzez taką lekcję demokracji, dzieci uczą się, że mają wpływ na rzeczywistość. Zanim odbędą się wybory i wystartują kampanie - przedszkolaki poznają podstawy demokracji:
- Cztery lata temu zabraliśmy się za taki projekt "Podróż dzieci do demokracji i praw obywatelskich". Mimo ukończonego grantu projekt kontynuujemy i prowadzimy demokratyczne zajęcia z dziećmi - mówiła dyrektora przedszkola Niezapominajka Katarzyna Głowik-Jamróz.
Posłuchaj relacji naszej reporterki - Idy Górskiej:
Przeczytaj także: Wałbrzych: Stara Kopalnia świętuje. W weekend obchody dziesięciolecia
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.