Eksperci radzą: Nie zasłaniaj grzejnika. Wietrz mieszkanie krótko i intensywnie
"Seniorzy są przyzwyczajeni do tego, że jeżeli zakręcą kurek i czegoś nie używają, to będą płacić mniej. Są babcie chyba, które siedzą w kufajkach całą zimę i oszczędzają, bo koszty są coraz większe, ale są też tacy, co grzeją za dwóch" - mówią mieszkańcy Głogowa.
Jak podkreślają eksperci z Przedsiębiorstw Energetyki Cieplnej przykręcanie grzejników w okresie zimowym doprowadza do wychładzania mieszkań, a nawet całych budynków i nie ma nic wspólnego z oszczędzaniem. Jednym z rozwiązań jest montowanie specjalnych termostatów, które uniemożliwiają obniżanie temperatury poniżej 16°C- o czym mówił Mirosław Dąbrowski były prezes spółdzielni Nadodrze w Głogowie.
"Temperatura się stabilizuje, nie ma wychłodzeń, nie ma przepływu ciepła między lokatorami, że jak ktoś wyjeżdża całkowicie zakręca grzejniki i wtedy te mieszkania obok, nad i pod niestety są narażone na znaczne zużycie ciepła nawet utrzymując tę samą stałą temperaturę, którą mają".
Prezesi spółdzielni w regionie podkreślają, że na budynkach w których takie termostaty zamontowano są nawet kilkuprocentowe oszczędności ciepła w porównaniu z pozostałymi. By uzyskać oszczędności zaleca się obniżenie stałej temperatury w mieszkaniu z 22°C do maksymalnie 19°C, odsłonięcie grzejników często zakrywanych praniem lub zasłonami i krótkie, ale intensywne wietrzenie mieszkania.
Posłuchaj relacji naszej reporterki - Karoliny Bieniek:
Przeczytaj także: Wrocław: Z mieszkań komunalnych w końcu znikną "kopciuchy
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.