Teatr w Legnicy zaprasza na "Chłopki". Najważniejsza teatralna premiera już w sobotę
Wielkimi korkami zbliża się premiera spektaklu "Chłopki" w Teatrze Modrzejewskiej. Widzowie nie zobaczą jednak na scenie adaptacji bestsellerowej książki Joanny Kuciel-Frydryszak.
- Należy się spodziewać dobrze zagranego, śmiesznego spektaklu, który porusza poważne kwestie. Nikt nie powinien wyjść zawiedziony - podkreślają twórcy. Na próżno szukać jednak na scenie historii opisanych w książce. Jak podkreśla reżyser Jędrzej Piaskowski postanowili zająć się córkami i wnuczkami tych kobiet opisanych przez Kuciel-Frydryszak.
W niedzielę o godzinie 18:00 w Art Cafe Modjeska odbędzie się natomiast spotkanie z autorką bestsellerowej książki Chłopki. Opowieść o naszych babkach. Joanną Kuciel-Frydryszak.
- To autorska rzecz inspirowana jedynie tematami, które porusza autorka książki - podkreślają twórcy spektaklu, którzy przyznają, że nie zależało im na zrobieniu ilustracji do tekstu. Czego zatem powinni się spodziewać widzowie? O tym dramaturg Hubert Sulima
- Ja nie lubię mówić o przesłaniach spektakli, bo wydaje mi się to jakieś spłycające, no ale myślę, że mogą spodziewać się bardzo dobrze zagranego, śmiesznego spektaklu, na ważne współczesne tematy.
Akcja spektaklu umiejscowiona jest we współczesności. Chłopki w reżyserii Piaskowskiego skupiają się na tym jak historie babek wpłynęły na córki i wnuczki, przyglądają się zjawiskom opisanym w książce takim jak bieda, mezalians, praca ponad siły, aborcja i patriarchalne stosunki rodzinne, ale z dzisiejszej perspektywy. Premiera Chłopek na Scenie Gadzickiego w sobotę o 19:00.
Posłuchaj rozmowy z Hubertem Sulimą, reżyserem "Chłopek", który gościł na antenie Radia Wrocław w audycji "Chwalimy swoje":
Przeczytaj: Wrocław remontuje neony przy Ruskiej. Kiedy rozbłysną w pełnej krasie?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.