Dolny Śląsk: Martwy wilk znaleziony w pobliżu ambony. Sprawę bada policja

Maciej Ryłkiewicz, PL | Utworzono: 2024-11-06 14:11 | Zmodyfikowano: 2024-11-06 14:18
Dolny Śląsk: Martwy wilk znaleziony w pobliżu ambony. Sprawę bada policja - fot: FB Bartosz Jankowski
fot: FB Bartosz Jankowski

Mieszkańcy Wolimierza, w pobliżu Świeradowa Zdroju, znaleźli zwłoki wilka. Martwe zwierzę znajdowało się kilometr od zabudowań mieszkalnych i 100 metrów od ambony myśliwskiej. Zauważyli je będąc na spacerze. Na ciele zwierzęcia są widoczne dwie rany. Mówi oficer prasowy KPP w Lubaniu, asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń.

- Po sprawdzeniu truchła, funkcjonariusze ujawnili dwie rany. Zwierzę to na chwilę obecną zostało zabezpieczone i przewiezione, tutaj do nas do Lubania. Będziemy musieli przesłuchać świadków. Na pewno też przesłuchać osoby z koła łowieckiego, do którego też należy ta ambona, czy były strzelania i w jakich dniach. 

Czytaj też: Wrocławskie zoo żegna niedźwiedzicę Józię. Była jednym z najstarszych zwierząt

Przypomnijmy, że wilk jest objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową, tymczasem jak wykazują badania Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży, rocznie nielegalnie odstrzeliwanych jest ponad 140 wilków.

Nieoficjalnie mówi się, że zwierzę mogło przywędrować z Czech ranne, a tam polowania na wilki są dozwolone. Ciało najprawdopodobniej zostanie przewiezione do Wrocławia, gdzie powołany biegły potwierdzi, czy wilk zginął od postrzału z broni palnej: 

- Obecnie powołany będzie biegły z zakresu weterynarii, który dokładnie nam ustali czy są to rany postrzałowe - mówiła asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń.

Nadleśnictwo potwierdza znalezienie martwego wilka, zwierzęcia chronionego w Polsce. Jak mówi Nadleśniczy Nadleśnictwa Świeradów-Zdrój, Lubomir Leszczyński, wilk został znaleziony poza terenem pozostającym w zarządzie nadleśnictwa. Z uzyskanych informacji wynika, że był to teren prywatny. Natomiast ten teren prywatny znajduje się w obszarze terytorialnego zasięgu nadleśnictwa. 

Całą sprawę ujawnili aktywiści z organizacji „Z Szarym za Płotem” oraz ze Stowarzyszenia „Wolimierz”. 

Przeczytaj również: Groził nożem policjantom w katedrze. Konieczna była ewakuacja wiernych

 

 

 

 


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wyglądał zupełnie jakDzik2024-11-06 21:18:45 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Czy możemy się spodziewać tradycyjnego wyjaśnienia, że wilk "został pomylony z dzikiem"?
~bardzo mi żal2024-11-06 20:58:45 z adresu IP: (2a00:f41:70ce:5ea1:0:x:x:x)
Wilka. To piękne i wspaniałe zwierzę, a człowiek raczył sobie określić jego maksymalną ilość. Szkoda, że to właśnie człowiek tak dewastuje przyrodę. Ale kiedyś Matka Ziemia tylko kichnie, a będzie wtedy po ludzkości. Tacy właśnie jesteśmy "silni"...
~fachowiec2024-11-06 20:35:44 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Myśliwi gnoje i tak się nie przyznają i jeszcze będą chronić bydlaka.