Trzy zastępy straży pożarnej gasiły nocny pożar w Wałbrzychu

Bartosz Szarafin, BT | Utworzono: 2024-11-06 10:58 | Zmodyfikowano: 2024-11-06 10:58
Trzy zastępy straży pożarnej gasiły nocny pożar w Wałbrzychu - fot. Bartosz Szarafin / archiwum - pożar składowiska 2015r.
fot. Bartosz Szarafin / archiwum - pożar składowiska 2015r.

"Rola strażaków to przede wszystkim dogaszanie tych tworzyw sztucznych. Pracownicy wyciągali przy pomocy koparek, ładowarek, palące się - pod spodem tak naprawdę - elementy z tej pryzmy, przewozili w miejsce bezpieczne i tam strażacy to dogaszali. Szacujemy, że około 5m³ spaliło się tych właśnie elementów rozdrobnionych, plastikowych, gumowych" - mówi Radiu Wrocław starszy kapitan Tomasz Kwiatkowski.

"Na pewno są to odpady, które podczas pożaru wydzielają substancje trujące, toksyczne. Mówimy o palącym się plastiku, palących się elementach gumowych, na pewno nie substancjach mocno niebezpiecznych: chemicznych, radioaktywnych. Mówimy o rozdrobnionych elementach tworzyw sztucznych. Zakończyliśmy tam działania, wszystko zostało dogaszone" - dodaje starszy kapitan Kwiatkowski.

Do akcji zużyto 17 tysięcy litrów wody. Teren został sprawdzony kamerami termowizyjnymi i około północy akcję zakończono. Ostatni raz do pożaru na terenie zakładu doszło blisko 5 lat temu. Mniejszych zdarzeń - nie zawsze związanych z odpadami było więcej. Największy pożar ostatnich lat na składowisku odnotowano w lipcu 2015 roku. Wtedy akcja gaśnicza trwała kilka dni, a dogaszanie składowiska zajęło około dwa tygodnie.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.