Młodzież z Jeleniej Góry rozdaje posiłki potrzebującym

W centrum miasta najubożsi mieszkańcy, raz w tygodniu mogą za darmo zjeść gorący posiłek, a także otrzymać ubrania i środki higieny osobistej. Mogą też porozmawiać z aktywistami o sprawach trudnych, podzielić się swoimi troskami, pobyć chwilę z innymi ludźmi, mówi Tosia jedna z wolontariuszek:

- Pomagamy osobom w kryzysie bezdomności, ale również osobom, które mają dom, mają rodziny i nie stać ich na zakup produktów do zrobienia obiadu i my wspieramy każdą osobę, która jest głodna. Również zbieramy środki do higieny oraz ciepłe ubrania.

Bezdomni są zdania, że jest to bardzo dobra inicjatywa:

- To jest piękna akcja. Ktoś dba o bezdomnych i zawsze to jest jakiś plus dla naszego społeczeństwa. Jedzenie, ubrania - wszystko mi dają, mam zapewnione wszystko. Bardzo dobra to jest pomoc. Czapkę wziąłem, przyda się na zimę. Robią dobrą robotę, naprawdę dziękujemy ze szczerego serca.

Jednak jeleniogórska akcja "Food Not Bombs”, to nie tylko rozdawanie bezpłatnych wegetariańskich posiłków potrzebującym, to także ogólnoświatowa inicjatywa, która ma wymiar symboliczny. Zwraca uwagę na problem głodu i niedożywienia, mówi Kacper jeden z wolontariuszy:

- Jest to manifestem przeciwko temu, że tyle pieniędzy ląduje na zbrojenia, żeby wspierać wojny, a ludzie na świecie głodują i robimy to głównie dlatego, żeby pokazać światu, że nie trzeba się bić, można się wspierać.

Z akcji rozdawania posiłków dla potrzebujących skorzystało wczoraj około dwudziestu osób. Akcja odbywa się co wtorek, o 17:00, na Skwerze Orląt Lwowskich.

Przeczytaj także: W Jeleniej Górze wzrosną stawki za żłobek. Czy rodzice zapłacą więcej?