Hulajnogi porzucone na ulicach i chodnikach. Jak poradzić sobie z tym problemem?

Mateusz Florczyk, PL | Utworzono: 2024-10-22 07:24 | Zmodyfikowano: 2024-10-22 07:32

Fot: Mateusz Florczyk/ Radio Wrocław

Problem związany z parkowaniem hulajnóg elektrycznych na ulicach Wrocławia jest widoczny gołym okiem. Każdego dnia mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska skarżą się na to, że porzucone hulajnogi leżą na ulicach, chodnikach, pasach zieleni, nierzadko również na przystankach autobusowych czy przejściach dla pieszych. Często, zostawione w taki sposób, nie pozwalają na swobodne poruszanie się osobom z niepełnosprawnościami czy rodzicom z małymi dziećmi w wózkach.

Od początku tego roku wrocławska straż zarekwirowała 116 źle zaparkowanych hulajnóg. To dowód na to, że Wrocław ma problem z hulajnogami blokującymi przejścia. Rowerzyści i piesi często muszą omijać hulajnogi zajmujące chodniki, co przypomina slalom, a do tego porozrzucane hulajnogi zaśmiecają przestrzeń. Wiele osób uważa, że Wrocław powinien coś z tym zrobić:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Czy parkowanie hulajnóg powinno być uregulowane?

Wrocław wciąż nie ma jasnych zasad w tym temacie, choć większość dużych miast już to zrobiła. Jakub Nowotarski, radny miejski z Koalicji Obywatelskiej, zwrócił na to uwagę w swojej interpelacji. Wskazuje, że inne miasta wymusiły na operatorach hulajnóg wyznaczenie specjalnych stref, by te nie stały na środku chodnika.

- Co więcej, niektóre miasta na tym zarabiają – Kraków na przykład zyskuje ponad milion złotych rocznie od operatorów za korzystanie z przestrzeni publicznej - podkreśla Nowotarski:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

- Jeśli np. mamy restauratora, który chce przed swoim lokalem postawić ogródek, taki restaurator musi zapłacić Zarządowi Utrzymania Miasta za zajęcie pasa drogowego. Tak samo powinno być z hulajnogami.

- Problem jest nam znany - odpowiada Tomasz Sikora z magistratu:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

- To jest trochę metoda kija i marchewki. Marchewka dla operatorów - spotykamy się, rozmawiamy i opowiadamy co trzeba zmienić i oni to zmieniają. Kija wtedy kiedy jednak użytkownicy zostawiają te hulajnogi źle, my je po prostu zbieramy

Przykładem uporządkowanego miasta jest Poznań, który stworzył 250 punktów hop&go, podobnych do stacji dokujących dla rowerów miejskich we Wrocławiu. Kraków dodatkowo czerpie zyski, ponieważ operatorzy płacą za korzystanie ze wspólnej przestrzeni.

Posłuchaj całego materiału:

00:00

Czytaj także: Nadodrze traci kolejne darmowe miejsca parkingowe

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (5)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~PNG2024-10-22 12:39:33 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)

Odpowiedz

Skąd biorze się taki rozwlekły i nienaturalny styl wypowiedzi u współczesnych dziennikarzy? Czy to wina nauczycielek polskiego, zamęczających dzieci poszukiwaniem synonimów i opisowych wypowiedzi? Zamiast pisać tak: "Problem związany z parkowaniem hulajnóg elektrycznych na ulicach Wrocławia jest widoczny gołym okiem. Każdego dnia mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska skarżą się na to, że porzucone hulajnogi leżą na ulicach, chodnikach, pasach zieleni, nierzadko również na przystankach autobusowych czy przejściach dla pieszych. Często, zostawione w taki sposób, nie pozwalają na swobodne poruszanie się osobom z niepełnosprawnościami czy rodzicom z małymi dziećmi w wózkach." Można na przykład tak (bez zbędnych synonimów i nowomowy): "Problem związany z parkowaniem elektrycznych hulajnóg na ulicach Wrocławia jest widoczny gołym okiem. Każdego dnia wrocławianie skarżą się na porzucone hulajnogi leżącę na ulicach, chodnikach, trawnikach, a nawet przystankach autobusowych i przejściach dla pieszych. Tak zostawione, często nie pozwalają swobodnie poruszać się osobom niepełnosprawnym lub z dziecięcymi wózkami." Albo jeszcze krócej: "Gołym okiem widać problem porzucania elektrycznych hulajnóg na ulicach, chodnikach, trawnikach, a nawet przystankach i przejściach dla pieszych. Utrudnia to przejście osobom niepełnosprawnym i przejazd dziecięcych wózków."

zgłoś do moderacji

~Moold2024-10-22 12:09:01 z adresu IP: (2a00:f41:70a6:b585:d2c9:x:x:x)

Odpowiedz

Brak woli miasta by jakkolwiek poprawić sytuację rozbraja. Pan Sikora mówi o jakiś zmianach wprowadzonych po sugestiach miasta. Jakie to zmiany? Bo hulajnogi jak stały, tak stoją w poprzek chodników i dróg dla rowerów. Otoczenie ratusza żyje w alternatywnej rzeczywistości. Tak długo serwują propagandę, że sami w nią wierzą

zgłoś do moderacji

~Fred2024-10-22 11:50:54 z adresu IP: (2a00:20:b048:eb84:75d6:x:x:x)

Odpowiedz

Tak jak miasto reguluje taksowki tak samo moze uregulowac parkowanie a nawet uzytkowanie hulajnog. Np. Moze wprowadzic mandaty za hulajnogi pozostawione poza parkingami. Inna rzecz, ze tak jak rower miejski potrzebne sa parkingi dla hulajnog

zgłoś do moderacji

~wrocławianin2024-10-22 11:41:35 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)

Odpowiedz

To hulajnogi $utryka.!

zgłoś do moderacji

~xx22024-10-22 11:37:00 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

Odpowiedz

najwyrazniej polityka magistratu nie działa. podobnie jak w temacie szaleńców z ubera na rowerach elektrycznych. najlepiej nic nie robić.

zgłoś do moderacji