Nieprawidłowości w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu. Prokuratura wszczyna śledztwo
Wypełniała obowiązki urzędnika choć została prawomocnie skazana. Starosta nie zwolnił jej całkowicie przez co dopuścił się przekroczenia uprawnień - wynika z kontroli wewnętrznej przeprowadzonej w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu. Sprawa dotyczy działalności poprzedniego zarządu. Nieprawidłowości próbowano tuszować - relacjonuje Leonard Górski, starosta wałbrzyski.
- Doszło do niedopełnienia obowiązków służbowych. Pozornie utrzymywano nieprawidłowe zatrudnienie pracownika na stanowisku pomocniczym, ale z uprawnieniami urzędnika państwowego. Było to takie pozorne zatrudnienie, a pracownik wykonywał i tak prace urzędnicze".
Obecny zarząd powiatu o sprawie zawiadomił prokuraturę. Ta wszczęła śledztwo. Były starosta, a dziś powiatowy radny - Krzysztof Kwiatkowski - tłumaczy, że gdy tylko dowiedział się o wyroku - urzędniczkę zwolnił i są na to dokumenty. Zawiadomienie uważa za zemstę - powiedział Radiu Wrocław radny.
- Myślę, że jest to odbicie piłki, bo jest zawiadomienie na tych panów o niedopełnienie obowiązków związanych z opłatami za zajęcie pasa drogowego przy budowie wodociągów (...). Panie redaktorze śledztwo to śledztwo. Analiza dokumentów, Pan prokurator dostał, robi czynności. Żadnego wezwania nie dostałem, o tej sprawie dowiedziałem się dzisiaj" - wyjaśnia Kwiatkowski.
- W momencie powzięcia wiedzy o tym wyroku starosta - czyli moja osoba - wypowiedziała umowę o pracę. Wypowiedziała - na to są dokumenty. Ja się tych zarzutów oczywiście nie boję, to że prokurator wszczyna śledztwo to nie znaczy, że ktoś jest winny. Nikt mnie do tej pory nie przesłuchał nawet. Ani w charakterze świadka, ani podejrzanego"
Nieprawidłowości w Starostwie Powiatowym
- Sprawa dotyczy utrzymywania nieprawidłowości zatrudnienia pracownika na stanowisku urzędniczym pomimo prawomocnego wyroku karnego skazującego. Doszło do przekroczenia uprawnień. Dochodziło do próby uniknięcia skutków tego prawomocnego wyroku" - podsumował Leonard Górski, starosta wałbrzyski.
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu potwierdziła wszczęcie śledztwa. Będzie ono prowadzone w oparciu o trzy podstawy. To przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w związku zatrudnianiem osoby prawnie skazanej. Dodatkowo przekroczenie uprawnień w związku z zatrudnieniem tej osoby na innym stanowisku, a także spowodowanie sprowadzenia niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody majątkowej powiatowi wałbrzyskiemu z uwagi na wypłacanie tej osobie nienależnego świadczenia (zawyżonego).
Jak wynika z kodeksu karnego - "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Przedstawiciele starostwa pytani o dalsze audyty unikali odpowiedzi na pytanie. Udało nam się jednak dowiedzieć, że kontroli będzie więcej i skupiają się na okresie działalności poprzedniego zarządu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.