Angelus, Silesius, Bruno Schulz. Festiwal [STUDIO, ROZMOWY]
Literacką Nagrodę Europy Środkowej 'Angelus' w tym roku przyznano po raz dziewiętnasty. Otrzymała ją austriacka pisarka Monika Helfer za powieść „Hałastra” (Filtry). Nagroda za przekład trafiła do tłumacza książki prof. Arkadiusza Żychlińskiego.
Jurorka 'Angelusa', Justyna Sobolewska, którą gościliśmy w piątek, tak wyraziła się o. „Hałastrze": „Nagrodziliśmy książkę wybitną – intymną, rodzinną, uniwersalną. Doceniliśmy historię opowiedzianą z perspektywy kobiet. To rzecz o ludziach niewygodnych, którzy – choć żyjący na marginesie lokalnej społeczności – budzili respekt. To książka – świadectwo niezgody na przemoc, wykluczenie, pogardę. Ta proza nie oszczędza w zasadzie nikogo".
Monika Helfer i prof. Arkadiusz Żychliński przyjęli zaproszenie do rozmowy w naszym studio:
Wrocławską Nagrodę Poetycką 'Silesius' w kategorii Książka roku otrzymał Dominik Bielicki za tom „Wielki ping-pong" (wydawnictwo j).
Piotr Śliwiński, przewodniczący jury Silesiusa, tak argumentował tegoroczny werdykt: „«Wielki ping-pong» Dominika Bielickiego jest książką, która jednocześnie wydaje się doskonale znajoma i doskonale obca. Jest znajoma, ponieważ wszyscy mieliśmy dzieciństwo, a niektórzy z nas mieli dzieciństwo w czasach PRL-u. Jest obca, ponieważ (prawie) wszyscy mówimy o dzieciństwie inaczej – z rozrzewnieniem, nostalgicznie, może nawet z rozpaczą, jak mówi się o czymś utraconym, poeta tymczasem filtruje je przez świadomość, że życie toczy się za «drzwiami do wielkiego ping-ponga», bez naszego wpływu na reguły i upływ czasu. I dlatego język jego wierszy niesiony jest raczej przez obrazy, a nie przez emocje, raczej sprawozdaje, niż waloryzuje, zdaje się raczej chłodny i obojętny niż angażujący... Pod tym «raczej» w wierszach kryje się wszystko, co czyni je wartymi czytania".
Dominik Bielicki był gościem w naszym studio:
Wrocławska Nagroda Poetycka 'Silesius' w kategorii najlepszy debiut powędrowała do Opal Ćwikły, której tom „UFOPORNO" (Staromiejski Dom Kultury) Alina Świeściak, jurorka Silesiusa, scharakteryzowała tymi słowy: „«UFOPORNO» to popis językowej sprawności, wielkie kłirowe show; rozkręcony, rozwibrowany poetycki młynek zasysający całą naszą smutną rzeczywistość z jej mocno eksponowanymi przemocowymi siłami. Ale i udana próba kłirowego upodmiotowienia tego świata. Opal Ćwikła, specjalistka od dragu poetyckiego, nie wpisuje się w dobrze obecne w polu literackim konwencje, a wsparcia dla swojego dziewczyńskiego buntu szuka w «innych estetykach». Pomocne okazuje się tu coś, co można by nazwać alternatywnym porno; otwiera ono nieskończony, niebezpieczny potencjał odsłaniającego się ciała".
Z Opal Ćwikłą również rozmawialiśmy:
O wadze kolejnej edycji Bruno Schulz. Festivalu, Wrocławiu i jego ważnego miejsca na literackiej mapie Polski, przekonywał dyrektor Wrocławskiego Domu Literatury - Irek Grin.