Solidarność polsko-węgierska: Wrocław upamiętnia powstanie 1956 roku

Joanna Jaros, MF | Utworzono: 2024-10-20 13:17 | Zmodyfikowano: 2024-10-20 13:20
Solidarność polsko-węgierska: Wrocław upamiętnia powstanie 1956 roku - fot. Joanna Jaros
fot. Joanna Jaros

Dzisiaj przypada 68 rocznica antykomunistycznego powstania na Węgrzech. Protest początkowo pokojowy, przekształcił się w trwające prawie miesiąc walki z reżimem:

"Najpierw w czerwcu, w Poznaniu robotnicy wyszli na ulicę. A kilka miesięcy później na ulicach Budapesztu Węgrzy wyszli spod pomnika generała Bema i nie tylko chcieli drugiej Polski, ale także chcieli wolności"- mówił Konsul Generalny Węgier Tibor Gerencser

Wojewoda Dolnośląskie Maciej Awiżeń, w trakcie uroczystości upamiętniających to wydarzenie mówił, że Polaków i Węgrów zawsze łączyło umiłowanie do wolności:

"To, że zostały nam narzucone obce rządy, obce ideologie, to nie było tak, jak niektórym się wydaje, że myśmy to przyjęli. Tu ciągle były protesty, ciągle ktoś był w podziemiu, ciągle ktoś walczył"

Powstanie rozpoczęło się 23 października a zakończyło 4 listopada. Interweniował związek radziecki wysyłając wojsko. W trakcie powstania zginęło około 2,5 tysiąca Węgrów, 20 tysięcy aresztowano lub internowano a 200 tysięcy obywateli opuściło kraj na stałe.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Historia ich nie nauczyła2024-10-20 21:44:25 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Kochający wolność Węgrzy wybrali sobie Orbana - ochoczo współpracującego z państwem, które rozjechało ich czołgami w '56. Taka rocznicowa refleksja...
~KONRAD2024-10-20 15:57:25 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Polak, Węgier – dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki - Lengyel, Magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát.
~Leon2024-10-20 14:11:19 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
"W 1956 roku losy Polski i Węgier – nie po raz pierwszy i nie ostatni w historii – ściśle splotły się ze sobą. Budapeszteński pochód z 23 października, od którego datuje się wybuch węgierskiego powstania, rozpoczął się jako manifestacja poparcia dla odwilży politycznej w Polsce. Czternaście samolotów z krwią i lekami, kilkaset wagonów z żywnością i lekarstwami, zbierane spontanicznie leki i pieniądze – Polska szła z pomocą powstańcom węgierskim." Węgrzy to nasi prawdziwi Bracia,