Legnica: Spór o miliony złotych. Czy ITS doczeka się pełnego rozliczenia?
Rzeczywiście, jeszcze w 2015 roku Adam Tracz, ówczesny przedstawiciel konsorcjum budowlanego sygnalizował problemy techniczne.
"Jesteśmy grubo po terminie, ale też chciałbym przypomnieć przykład z okolic ul. Skłodowskiej, gdzie pod ziemią znajduje się bardzo dużo utrudnień: stare mury, jakieś stare fundamenty, które uniemożliwiają wykonanie kanalizacji podziemnej. Z tym miejscem zeszło nam kilka dobrych miesięcy, żeby usunąć te trudności. A to jest tylko jedna lokalizacja".
Spór ciągnie się już od 6 lat. "Pewnie jeszcze trochępotrwa" - wyjaśnia Łukasz Kuczyński, szef Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy: "W tym czasie powstały dwie opinie specjalistyczne przez dwóch biegłych opracowane. Do każdej z tych opinii były jakieś uwagi obydwu stron. Jest wniosek o sporządzenie dodatkowej, kolejnej, która jeszcze uzupełni materiał dowodowy. Ostatnia opinia przygotowywana była przez półtora roku, więc trudno mówić o jakimś realnym terminie rozstrzygnięcia postępowania sądowego. Musimy się po prostu uzbroić w cierpliwość".
Tym bardziej, że połączone postępowania toczą się przed sądem pierwszej instancji. A obie strony konfliktu już sugerują, że zamierzają ubiegać się o waloryzację kwot - choćby o współczynnik inflacji. To może wymagać odrębnego procesu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.