Wałbrzych chce ograniczyć korzystanie ze smartfonów w szkołach

Posłuchaj Wieczoru z Dolnego Śląska:

Gośćmi Bartosza Szarafina byli:

• prof. Jacek Pyżalski - z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
• Iwona Hnatiuk - dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Wałbrzychu,
• Robert Wróbel - dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu,
• Ewa Piątek - dyrektor placówek CLEVER w Wałbrzychu

Czy korzystanie z telefonów na lekcjach powinno być zakazane? Dyskusja nad tym problemem trwa od dawna i jak dotąd nie udało się go rozwiązać. Wałbrzych postanowił zająć się tym zagadnieniem. Zanim jednak wprowadzi kontrowersyjny dla wielu zakaz, chce by uczniowie sami zrozumieli, jak szkodliwy wpływ może mieć ciągłe korzystanie ze smartfona. Być może dzięki większej świadomości, dzieciaki same z siebie ograniczą używanie tych urządzeń w szkołach - zakładają pomysłodawcy akcji.

"Teraz sprawę w swoje ręce bierze gmina, by opracować rozwiązanie, które docelowo ma być wdrożone we wszystkich szkołach" - mówi Anna Elżbieciak-Stec - wiceprezydent Wałbrzycha:

"Potrzeba właśnie stąd, że widzimy niestety to przebodźcowanie, widzimy problemy z koncentracją no i to jest problem ogólnopolski, a nie wałbrzyski więc postanowiliśmy wprowadzić też swoje rozwiązania, ale próbujemy pilotażowo. Tzn. chcemy zobaczyć czy te zaproponowane przez nas przyniosą efekty za 2 miesiące, żebyśmy mogli to zweryfikować"

Zdecydowano się na pilotaż w II Liceum Ogólnokształcącym

Pilotaż wprowadzony w II Liceum Ogólnokształcącym ma polegać na działaniach edukacyjnych. Warsztatach zarówno dla młodzieży jak i rodziców i nauczycieli, tak by zrozumieć wady i zalety korzystania ze smartfonów i docelowo doprowadzić do ograniczenia ich używania. "Cel - ograniczenie korzystania ze smartfonów przez umiejętne ich używanie" - opisują pomysł dyrektor Robert Wróbel i wiceprezydent Wałbrzycha, Anna Elżbieciak-Stec:

"Tu nie chodzi o to, żeby zatrzymywać nowoczesne technologie. Telefon jest źródłem wielu pozytywnych działań. Oczywiście wśród tych są super rzeczy, ale są też i rzeczy na które musimy zwrócić uwagę i które będą niosły ze sobą szereg wyzwań. Także prawnych. Spróbujemy, inaczej dalej będziemy brnąć w ten problem niewłaściwego korzystania z telefonów komórkowych"

Sytuacja jest trudniejsza do uregulowania w szkołach średnich, gdzie część młodzieży wchodzi w pełnoletność i łatwiejsza w podstawowych, gdzie za dzieci mogą decydować rodzice. Nie zawsze jednak udaje się przekonać 100% osób co do słuszności ograniczeń. Skuteczności nie potwierdzają też często badania, dlatego poszukiwanie właściwych rozwiązań wciąż trwa.

Posłuchaj relacji naszego reportera, Bartosza Szarafina: