Aleksander Kwaśniewski: "Nawet przy swoim agresywnym szaleństwie Putin nie zdecyduje się na atakowanie krajów NATO"
W rozmowie z Radiem Wrocław przyznał, że przystąpienie Polski do NATO w 1999 roku było słuszną decyzją. Podkreślił, że przez te lata Polska dojrzała jako sojusznik innych państw natowskich:
"Pokazaliśmy się jako siła profesjonalna zarówno w Iraku, jak i w Afganistanie. Te misje wojskowe były poważną lekcją i sumą doświadczeń dla polskiego wojska. W związku z zagrożeniem płynącym ze strony Rosji wydajemy więcej pieniędzy i mamy coraz więcej nowoczesnego sprzętu. Jednak proces ten rozpoczął się wcześniej, gdyż F-16 kupiliśmy już na początku naszej obecności w NATO"
Co więcej Kwaśniewski podkreślił, że mimo wyzwań na wschodzie Polacy mogą czuć się bezpiecznie dzięki przynależności do NATO:
"To jest największy sojusz militarno-polityczny. Żołnierze amerykańscy są już również na terytorium Polski i myślę, że nawet przy swoim agresywnym szaleństwie Putin nie zdecyduje się na atakowanie krajów NATO, bo byłoby to zapowiedzią wojny powszechnej"
Podczas konferencji oprócz byłego prezydenta wystąpili także: gen. broni w st. spocz. dr Marek Tomaszycki – Rektor Akademii Wojsk Lądowych, ambasadorzy Jerzy Koźmiński i dr Piotr Ogrodziński oraz podsekretarz stanu w MON, minister Stanisław Wziątek. Organizatorem wydarzenia była Akademia Wojsk Lądowych imienia generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu oraz Fundacja imienia Jerzego Szmajdzińskiego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.