„Porusz serce” - wielka resuscytacja z udziałem wrocławskich szkół i przedszkoli
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu po raz drugi zaprosił do akcji uczniów wrocławskich szkół i służby mundurowe. Pokazowe ratowanie odbyło się na fantomach w holu szpitala klinicznego przy ulicy Borowskiej. Razem z ratownikami, strażakami i policjantami ćwiczyła między innymi prawniczka Dominika Szachniewicz, dyrektor generalny Uniwersytetu Medycznego.
"Każdy z nas może udzielać pierwszej pomocy, może to zrobić w sposób skuteczny. Nie powinniśmy się tego absolutnie obawiać, ze względu na to, że jeśli ktoś doznał nagłego zatrzymania krążenia, to tak naprawdę nic gorszego już mu się nie może przytrafić. Ta osoba bez naszej pomocy po prostu umrze".
"Udzielanie pomocy jest obowiązkiem, nie należy się obawiać odpowiedzialności, jeśli się na przykład zniszczy odzież. Raczej należy obawiać się odpowiedzialności, jeśli tej pomocy się nie udzieli. Wydaje się, że rzeczywiście jest to jedna z najważniejszych akcji, które w szkołach powinny trwać pokazując jak czasem niewiele, może dużo zdziałać" - dodaje dyrektor departamentu edukacji w Urzędzie Miejskim Jarosław Delewski.
Do akcji przyłączyły się w tym roku 34 placówki oświatowe, w tym jedno przedszkole. Autorzy kampanii "Porusz serce" podkreślają, że wystarczy rytmiczne uciskanie klatki piersiowej, aby uratować komuś życie.
Posłuchaj relacji naszej reporterki - Elżbiety Osowicz:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.