Ministerstwo wspiera kluby sportowe na Dolnym Śląsku. Zapowiedziano również odbudowę kłodzkiego stadionu
W Lubinie: Zagłębie Lubin, MKS Cuprum i UKS Shark Rudna. W Legnicy - MSPR "Siódemka" Huras Miedź Legnica i Uczniowski Klub Sportowy "Dziewiątka". Regionie legnickim wsparcie otrzymały też zespoły ze Złotoryi, Polkowic, Głogowa i Jawora. "Dzięki programowi Klub Pro przyszłe pokolenia Polaków będą miały szanse sięgać po medale na światowych arenach" - tłumaczy Piotr Borys, sekretarz stanu w tym ministerstwie:
"Doceniliśmy najważniejsze kluby w kształtowaniu naszych zawodniczek i zawodników. Dlatego chcemy to profesjonalizować. To jest pierwszy taki program, który będzie kontynuowany również w przyszłym roku. Po to, abyśmy mogli do tego sportu wyczynowego dzieci i młodzieży móc dedykować jak najwięcej osób - jeżeli myślimy bardzo poważnie o igrzyskach olimpijskich za lat 20"
Podczas spotkania ze sportowcami w Lubinie Piotr Borys odniósł się do informacji ujawnionych w ub. tygodniu przez koncern KGHM "Polska Miedź" Chodzi o kilkanaście milionów złotych, które poprzedni szefowie Zagłębia Lubin wydali na pensje dla kadry i zawodników. Pieniądze miały być pierwotnie przeznaczone właśnie na szkolenie młodych piłkarzy. Zdaniem polityka ta sprawa powinna być przedmiotem zainteresowania śledczych - tym bardziej, że klub w ten sposób wyhamował inwestycje niezbędne dla tamtejszej akademii piłkarskiej.
To duże wsparcie dla wielu klubów w regionie
Prezes klubu, Piotr Pęczek przyznaje, że od początku swojej kariery, czyli blisko 30 lat nigdy nie mógł liczyć na taką pomoc:
"Po raz pierwszy nasza praca została doceniona. Do tej pory środki były przeznaczane dla związków sportowych, a związki tak naprawdę tych pieniędzy klubom zupełnie nie przekazują. A te środki chcemy przeznaczyć przede wszystkim na sprzęt sportowy i na podniesienie pensji szkoleniowcom, którzy pracują za półdarmo"
Ministerialne nakłady w ramach tego projektu to nie tylko element przygotowań do planowanej przez Polskę olimpiady w 2040 roku. Zdaniem Piotra Borysa, sekretarza stanu w resorcie sportu i turystyki, to jeden z wielu sposobów na aktywizację fizyczną uczniów.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki w Kłodzku zapowiedział odbudowę infrastruktury sportowej
Przypomnijmy, kłodzki stadion podczas powodzi został zniszczony w 95 procentach. Jak podkreślił Piotr Borys rząd przeznaczył 400 mln złotych na odbudowę zniszczonej przez powódź infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. Jednak w Kłodzku trzeba najpierw rozważyć, czy odbudować stadion na terenach zalewowych:
"Trzeba zastanowić się wspólnie z władzami miasta, jak ulokować infrastrukturę, żeby ona po raz kolejny tutaj nie została po prostu zalana i zniszczona. Być może trzeba przenieść część obiektów na bezpieczne miejsce i pomyśleć o tym, jak to odbudować z perspektywą na następne kilkadziesiąt lat"
Jak przyznał Michał Piszko, burmistrz Kłodzka, o takim rozwiązaniu miasto już myślało, a teraz jest na to zielone światło. Stadion mógłby zostać przeniesiony na tereny za jednostką wojskową, gdzie miasto posiada 23 hektarową działkę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.