Kolejny domowy mecz wrocławskiego beniaminka

inf. prasowa/PP | Utworzono: 2024-10-14 07:00 | Zmodyfikowano: 2024-10-14 07:00
Kolejny domowy mecz wrocławskiego beniaminka - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Po ciężkiej przeprawie i wysokiej porażce w Zabrzu podopieczni Bartłomieja Koprowskiego staną przed szansą na zdobycie niezwykle potrzebnych ligowych punktów. Czeka ich jednak wymagające zadanie, bo przyjdzie im zmierzyć się z jedną z czołowych ekip polskiego szczypiorniaka. Azoty Puławy w trwającym sezonie mają na swoim koncie cztery zwycięstwa, co aktualnie daje im piątą pozycję w ligowej tabeli. Gospodarze poniedziałkowego starcia z pięcioma punktami, znajdują się na dwunastym miejscu, ale po dotkliwej porażce w Zabrzu chcą zmazać plamę i udowodnić przed własną publicznością, że mogą walczyć z każdym jak równy z równym.

- W Zabrzu nic nie poszło po naszej myśli, ale o tym meczu każdy z nas starał się zapomnieć od razu po jego zakończeniu. Następnego dnia rozpoczęliśmy przygotowania i analizę pod kolejnego rywala. Z drużyną z Puław spotkaliśmy się na turnieju w Legionowie. Tam zobaczyliśmy, że bezlitośnie wykorzystują każdy, nawet najmniejszy błąd przeciwnika. Nasze przygotowania były intensywne i dopasowane pod drużynę Azotów. Uważam, że kluczem do zwycięstwa w tym starciu będą twarda i skuteczna gra w obronie, a także unikanie prostych strat i błędów. Jesteśmy beniaminkiem, który w swoich szeregach ma wielu superligowych debiutantów, ale chcemy pokazać charakter i walczyć o pełną pulę - zapowiada rozgrywający WKS-u, Wojciech Granowski.

Mecz Śląska z Azotami Puławy odbędzie się w poniedziałek, 14 października o godzinie 20.00 w hali Orbita.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.