Wielki powrót Górnika Wałbrzych
Do przerwy mecz był wyrównany. Po pierwszej lepszej kwarcie dla Górnika, w drugiej do głosu doszedł MKS i gospodarze prowadzili do przerwy 44:41.
Obraz rywalizacji zmienił się w trzeciej kwarcie. Kiedy w pierwszej akcji wyrównał Maciej Bojanowski, był remis, ale od tego momentu MKS zanotował serię 13-0. Górnik odpowiedział dopiero po blisko 6 minutach.
Decydującą odsłonę wałbrzyszanie zaczynali zatem z 10-punktowym deficytem. Po nieco ponad 5 minutach nie było po nim Śląsku. Dwa celne rzuty Alterique'a Gilberta akcja po akcji dały Górnikowi prowadzenie 68:67. Po drugiej stronie Souley Boum trafił dwa razy za dwa i na 3,5 minuty przed końcem MKS był lepszy 71:68. Od tego momentu niemal do końca meczu punktowała już tylko dolnośląska drużyna. Duet Toddrick Gotcher - Alterique Gilbert wejściami pod kosz szybko zrobił przewagę. Ten drugi dodatkowo mroził wynik na linii rzutów wolnych. Nie zmieniła tego już nawet trójka na finiszu Prince'a Ali'ego, bo Górnik wygrał 79:71.
Kluczem do zwycięstwa dolnośląskiej drużyny była obrona strefowa, na którą trener Andrzej Adamek postawił w czwartej kwarcie.
Wałbrzyszanie dominowali w punktach z szybkiego ataku 18:3 i praktycznie nie tracili piłki, robiąc to tylko czterokrotnie przy 10 stratach gospodarzy. Sporo do życzenia mogła pozostawiać natomiast skuteczność z linii rzutów wolnych - zaledwie 11/17 (64%).
Alterique Gilbert miał najwięcej ze wszystkich 23 punkty. Toddrick Gotcher dołożył 16. Poza amerykańskim duetem Górnika do zwycięstwa prowadził też środkowy Dariusz Wyka mający 18 punktów i 13 zbiórek.
MKS Dąbrowa Górnicza - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 74:79 (16:22, 28:19, 19:12, 11:26)
Punkty dla MKS: Souley Boum 22, Raymond Cowels 14, Mattias Markusson 13, Prince Ali 11, Aleksander Załucki 6, Maciej Kucharek 4, Marcin Piechowicz 3, Adam Łapeta 1, David Hook 0, Filip Stryjewski 0.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych: Alterique Gilbert 23, Dariusz Wyka 18, Toddrick Gotcher 16, Maciej Bojanowski 7, Joshua Patton 6, Grzegorz Kulka 5, Aleksander Wiśniewski 2, Kacper Marchewka 2, Janis Berzins 0, Krzysztof Jakóbczyk 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.