Cenna wygrana szczypiornistek KPR-u w Elblągu

Mecz rozpoczął się od błędów w defensywie obu drużyn. Najpierw rzut karny wykorzystała Magdalena Drażyk, a później kolejne trafienia zanotowały Joanna Wołoszyk i Klaudia Grabińska. Zuzanna Ważna za to szybko zakończyła udział w meczu, bo już w 5. minucie otrzymała czerwoną kartkę. Po chwili było 3:3. (8’).

Spotkanie toczyło się na wyrównanym poziomie, a żadna z drużyn nie była w stanie wypracować większej przewagi niż jedna bramka. Wreszcie elblążanki miały szansę na przewagę, dzięki skutecznym interwencjom Małgorzaty Ciąćki, która kilka razy zapobiegła utracie goli. W 20. minucie gospodynie wyszły na prowadzenie 10:8. Miały szansę powiększyć przewagę, jednak nie wykorzystały rzutu karnego, a grając w osłabieniu, straciły dwa gole. W 25. minucie, po trafieniu Justyny Świerczek, kobierzyczanki wyszły na prowadzenie (12:13). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:16 na korzyść gości.

Po przerwie wicemistrzynie Polski postawiły na indywidualne krycie Aleksandry Zych. Joanna Wołoszyk zmniejszyła stratę do jednego gola, jednak w kolejnych minutach punktowały już tylko zawodniczki z Kobierzyc. Skuteczna była Aleksandra Zaleśny, a po golu Justyny Świerczek KPR prowadził 19:15 (37’). Elblążanki miały trudności z ofensywą i przez dziewięć minut nie mogły przełamać obrony rywalek, dopiero Aleksandra Zych zdobyła bramkę. Mimo to, KPR zbudował bezpieczną, pięciobramkową przewagę.

Elblążanki starały się odrabiać straty, a Joanna Wołoszyk trzykrotnie pokonała Beatę Kowalczyk, zmniejszając różnicę do 21:24 w 49. minucie. Po przerwie taktycznej zarządzonej przez Marcina Palicę, jego drużyna poprawiła grę w obronie, a Mariola Wiertelak wykorzystała kontrę, powiększając przewagę do pięciu goli (23:28 w 54’). Chociaż elblążanki próbowały jeszcze walczyć, zdobywając bramki dzięki Wołoszyk i Zych oraz skutecznej obronie Ciąćki, to Beata Kowalczyk w bramce KPR-u udaremniła ich wysiłki. 

Na najlepsza zawodniczkę meczu została wybrana Małgorzata Buklarewicz, a w drużynie przeciwnej wyróżniono Małgorzatę Ciąćkę.

W następnej serii elblążanki zmierzą się z KPR-em Ruchem Chorzów, a Kobierki podejmą we własnej hali MKS URBIS Gniezno. W międzyczasie podopieczne Marcina Palicy rozegrają jeszcze w Turcji rewanż w eliminacjach do EHF Ligi Europejskiej.

Energa Start Elbląg – KPR Gminy Kobierzyce 27:30 (14:16)

Start: Ciąćka – Wołoszyk 9, Zych 6, Grabińska 2, Peplińska 3, Tarczyluk 2, Dworniczuk 2, Kuźmińska 2, Szczepanek 1, Pahrabitskaya , Chwojnicka, Szczepaniak.
Karne: 5/6
Kary: 12 min. (Kuźmińska, Pahrabitskaya, Wiśniewska, Szczepaniak, Zych x2, Wołoszyk)

KPR: Kowalczyk, Saltaniuk – Kucharska, Drażyk 6, Buklarewicz 6, Polańska, Wiertelak 4, Kozioł 2, Ważna, Świerczek 7, Melekestseva 3, Zaleśny 2
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Kucharska, Świerczek x2, Melekestseva x2) + czerwona kartka Ważna w 4’