Było blisko, ale Chrobry musi zadowolić się remisem w Lidze Europejskiej

Faworytem był Bidasoa, ale to Chrobry był zespołem, który niemal cały czas prowadził. Hiszpanie zdołali doprowadzić do remisu 7:7, a następnie na początku drugiej połowy 23:23. Trzeci raz bramkowy remis na tablicy świetlnej pojawił się w końcówce spotkania, kiedy gospodarze trafili na 30:30. Kiedy Chrobry odskoczył na 32:30, wydawało się, że już nic nie odbierze mu wygranej. Jeszcze na niespełna 40 sekund przed końcem było 33:31 dla polskiego zespołu, ale dwa szybkie gole rywali, w tym jeden niemal równo z końcową syreną pozbawił głogowian wygranej.

CD Bidasoa Irun - Chrobry Głogów 33:33 (15:17)

Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Maksim Łobczuk – Jędrzej Zieniewicz 7, Wojciech Strcz 5, Kamil Mosiołek 5, Paweł Paterek 4, Bartosz Skiba 4, Tomasz Kosznik 4, Wojciech Dadej 2, Rafał Jamioł 1, Wojciech Matuszak 1, Jakub Adamski 0.

Najwięcej goli dla Bidasoa: Inaki Cavero Echepare 7, Pedro Souza Pacheco 6.