Wysyp nieodpowiedzialnych kierowców na dolnośląskich drogach - policja reaguje
W czwartek, 3 października br. około godziny 10:50 w Miłoszycach na ul. Wrocławskiej funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę mazdy, który przekroczył prędkość o 20 km/h – w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h jechał 70 km/h - informuje st. asp. Aleksandra Pieprzycka.
To jednak był dopiero początek problemów kierowcy, bowiem policjanci szybko ustalili, że 44-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdami, samochód nie miał ważnego ubezpieczenia OC, a na domiar złego zamontowane tablice rejestracyjne były przypisane do innego auta.
Kierowca za liczne wykroczenia został ukarany mandatem, ponadto policjanci sporządzili wobec niego wniosek o ukaranie do sądu. Co więcej, zgodnie z obowiązującymi przepisami, za założenie nieprawidłowych tablic rejestracyjnych 44-latkowi grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
To już kolejna sytuacja na dolnośląskich rogach, która miała zagrażać bezpieczeństwu. O ogromie problemu raportowała Beata Makowska:
Czytaj także: 27 potencjalnych zabójców zatrzymała policja
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.