Czy Sparta dokona niemożliwego i sięgnie po mistrzostwo?

Żużlowcy Motoru Lublin mogą w poniedziałek świętować zdobycie trzeciego z rzędu tytułu mistrza Polski i są faworytami w rewanżowym meczu finałowym z Betardem Spartą Wrocław. W pierwszym spotkaniu na torze przeciwnika wykazali swoją wyższość wygrywając 47:43.

Atutem podopiecznych Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapy jest m.in. ich Best Auto Arena Lublin, stanowiąca trudną do zdobycia twierdzę, na której ostatniej porażki doznali 525 dni temu. 27 kwietnia 2023 roku na torze przy Alejach Zygmuntowskich triumfowała… Betard Sparta Wrocław 46:44.

W poniedziałek, nawet powtórzenie takiego rezultatu premiowałoby lublinian, ale nie ulega wątpliwości, że w tym meczu, przed własną publicznością, będą oni chcieli jednoznacznie dowieść swojego absolutnego prymatu w krajowej rywalizacji.

„Przed nami naprawdę bardzo trudne spotkanie. Będziemy się starali podejść do niego tak poważnie, jak do rewanżowego meczu z Apatorem Toruń. Ten mecz jest meczem o wszystko” - mówi menadżer Motoru Jacek Ziółkowski, nawiązując do drugiego półfinałowego spotkania z Apatorem, do którego Motor przystępował mając 14 punktów starty, by wygrać aż 59:31.

W ekipie wrocławskiej, w porównaniu ze składem w pierwszym meczu zabraknie kontuzjowanego, najlepszego klubowego juniora Jakuba Krawczyka, który urazu doznał podczas startu w ostatnim turnieju indywidualnych mistrzostw świata juniorów w Toruniu.

Rewanżowy mecz finałowy o drużynowe mistrzostwo Polski na żużlu: Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław rozpocznie się na Best Auto Arenie Lublin w poniedziałek o godz. 19.15.