W Jeleniej Górze na początek klasyka. Najsłynniejsi kochankowie na deskach teatru
W spektaklu wystąpi niemal cały zespól aktorski, a dramat Szekspira będzie pierwszą po pewnej przerwie adaptacją utworu z klasyki literatury na deskach jeleniogórskiego teatru im. Norwida.
Aktorzy przedstawią historię tragicznej miłości w sposób prosty, zrozumiały i współczesny, aby widz mógł poczuć swoje lęki, pytania i doświadczenia - wszystko dzięki nowemu, tłumaczeniu, mówi reżyser Grzegorz Bral:
„Tłumaczenia zarówno Słomczyńskiego, jak i Barańczaka, mimo iż poetycko piękne, one bardzo trudno układają się w aktorskich ustach. Zamówiliśmy nowe tłumaczenie Romea i Julii. Żeby nie zgubić poezji, żeby nie zgubić dramaturgii aktorzy mówią wierszem rymowanym, który brzmi trochę bardziej jak rap, niż jak dawna poezja z XIV wieku.”
To będzie prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników klasyki na scenie:
„Premiera, która jest dla nas bardzo ważna. Odbijamy się od pewnego repertuaru, do którego przez pewien czas Państwa przyzwyczailiśmy. Mamy eklektyczność pewnego rodzaju, w związku z tym proponujemy tym razem dramat - jeden z największych dramatów”, opowiada dyrektor teatru Tadeusz Wnuk.
Dzisiejsza premiera otwiera także 51. Jeleniogórskie Spotkania Teatralne, które potrwają tydzień. W tym czasie na widzów czekają spektakle między innymi w wykonaniu Teatru Muzycznego w Toruniu, czy Teatru Komedia z Warszawy.
Muzykę do spektaklu stworzył Leszek Możdżer, a za kostiumy i scenografie odpowiadają Alicja Gruca i Robert Florczak. Premiera już dziś o 19:00 w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.