Volley Wrocław zaczyna sezon

BT, PAP | Utworzono: 2024-10-01 06:12
Volley Wrocław zaczyna sezon - fot. volleywroclaw.pl
fot. volleywroclaw.pl

Przerwa między sezonami nie należała do najspokojniejszych w #VolleyWrocław i wiele w ekipie z Dolnego Śląska w tym czasie się zmieniło. Przede wszystkim nie ma już Słowaka Michala Maska, którego na ławce trenerskiej zastąpił Bartłomiej Dąbrowski, dotychczas asystent Stephane'a Antigi w Developresie Rzeszów.

"Właściwie zmienił się cały sztab trenerski. Trener, drugi trener, statystyk. Została tylko nasza fizjoterapeutka. Zmiany były gruntowe. Mamy młodego, ambitnego szkoleniowca, który ma duży zapał i dużo ciekawych pomysłów. Radzi sobie na razie całkiem dobrze i mam nadzieję, że będzie tak dalej. Wszystko zweryfikują mecze o punkty, ale jestem dobrej myśli" – powiedział PAP prezes wrocławskiego klubu Grabowski.

Do zmian doszło też oczywiście w zespole. Pojawiły się nowe zawodniczki: Judyta Gawlak, Weronika Gierszewska, Wiktoria Kowalska, Martyna Łazowska i Kubanka Diaris Peres. Tradycyjnie wrocławianie postawili na wychowanki, które dopiero zaczynają przygodę z ligowym graniem. Szansę walki o pokazania się w ekstraklasie dostały: Lena Frybel, Anna Karasińska i Emilia Solarewicz.

Na razie wszystkie oczy zwrócone są we Wrocławiu jednak na kubańską przyjmującą, która jest nową twarzą nie tylko w drużynie ze stolicy Dolnego Śląska, ale też w ekstraklasie. Perez ostatnio grała w lidze węgierskiej i była tam wyróżniającą się postacią.

"Szukaliśmy kogoś nowego, jakąś perełkę i moim zdaniem znaleźliśmy. Z tego, co widzę, ma dość wysokie umiejętności. Potrafi tą piłką operować i wie, co z nią zrobić. Wyszkolenie techniczne ma bardzo dobre i mam nadzieję, że przełoży to na grę w lidze i będzie miała znaczący wkład w wyniki zespołu. A poza tym, to bardzo fajna, sympatyczna osoba. Bardzo szybko wkomponowała się w zespół i złapała kontakt z pozostałymi dziewczynami" – skomentował Grabowski.

#VolleyWrocław właściwie co roku ma ten sam ce, czyli awans do fazy play off, ale w ostatnich latach udaje się to rzadziej niż częściej. Poprzednie rozgrywki popularne "Volleyki" zakończyły na dziesiątym miejscu, co zostało przyjęte z lekkim rozczarowaniem. Teraz ma być lepiej.

"Trener unika deklaracji i ja też staram się unikać. Ale jeżeli już muszę, to powiem, że takim celem jest play off, jak zawsze zresztą. Rzadko ostatnio graliśmy w play off i bardzo bym chciał, aby tym razem się nam udało. Mamy bardzo fajny zespół, który chce pracować i piąć się w górę. Myślę, że dawno nie mieliśmy takiej drużyny, mam na myśli cechy wolicjonalne. Czy się uda - zobaczymy. Ja mam jeszcze inny cel do zrealizowania, spiąć budżet" – nie ukrywał Grabowski.

#VolleyWrocław nie należy do potentatów finansowych w ekstraklasie, ale w ostatnich latach sytuacja finansowa była dość stabilna. Włodarze klubu pilnowali budżetu i nie żyli ponad stan. Grabowski, który od 17 lat kieruje klubem z Wrocławia, nie ukrywał, że teraz sytuacja nie jest łatwa.

"Muszę to wszystko spiąć. Problemów jest sporo, a do tego doszła teraz powódź, która na pewno nie ułatwi nam zadania. Jestem jednak optymistą. Wiele przez te lata przeszedłem, były trudne chwile i się udawało z tego wyjść zwycięsko. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Szczęśliwie wszystko podomykamy, uporamy się z wyzwaniami i będzie to udany dla nas sezon" – podsumował szef klubu z Wrocławia.

Skład #VolleyWrocław na sezon 2024/25:

rozgrywające: Martyna Łazowska, Adrianna Szady;
przyjmujące: Kinga Stronias, Anna Bączyńska, Diaris Perez (Kuba), Lena Frybel;
środkowe: Anna Lewandowska, Aleksandra Gancarz, Anna Karasińska, Judyta Gawlak;
atakujące: Weronika Gierszewska, Wiktoria Kowalska;
libero: Anna Pawłowska, Joanna Chorąża;
trener: Bartłomiej Dąbrowski

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.