Bolesławiec: Kontenerowy szpital zyska nową funkcję

"Obecnie pacjenci kardiologiczni muszą jeździć do Zgorzelca, Legnicy czy Jeleniej Góry, a jest ich bardzo dużo" - mówi starosta bolesławiecki Tomasz Gabrysiak:

"Chcemy, żeby ten szpital był w stanie ratować życie ludzkie w tych bardziej typowych, najczęściej zdarzających się przypadkach zdrowotnych. Wiadomo, że zawał i schorzenia układu krwionośnego są częstym przypadkiem śmierci, uszczerbku na zdrowiu, więc to jest jakby naturalne, że chcemy żeby kardiologia funkcjonowała również w naszym szpitalu."

Trwa obecnie kompletowanie kadr i rozmowy z NFZ w sprawie kontraktu na przyszły rok.

"Budynek pełnowymiarowy o powierzchni 1300 m2, budynek o standardzie bardzo wysokim, z pełnym dostępem do gazów medycznych, ale również doskonale wykończony, gdzie w każdej sali pacjenta są toalety, sale są dwu i jednoosobowe, więc doskonale będzie służył przez kolejne lata na poczet naszych pacjentów" - dyrektor Kamil Barczyk.

Szpital modułowy został kupiony za 8 milionów złotych w czasie pandemii, dzięki wsparciu samorządu województwa dolnośląskiego.