Maltretowali własne dzieci. Przerażająca historia z Przemkowa

Andrzej Andrzejewski, WK | Utworzono: 2024-09-29 12:34 | Zmodyfikowano: 2024-09-29 12:34
Maltretowali własne dzieci. Przerażająca historia z Przemkowa - fot. archiwum Radio Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)
fot. archiwum Radio Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

Od tamtej pory Marcin M. i Monika G. są w areszcie - grozi im nawet dożywocie. Lekarze mają jednak wątpliwości, co do poczytalności ojca, relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy:

Pojawiła się potrzeba przeprowadzenia obserwacji psychiatrycznej u podejrzanego. Ten mężczyzna wcześniej miał problemy psychiczne, leczył się psychiatrycznie. Prokurator w związku z tym był zobligowany skompletować dokumentacje z leczenia tego mężczyzny i powołać biegłych lekarzy-psychiatrów, którzy się wypowiedzą czy on w chwili popełniania zarzucanych mu przestępstw był poczytalny czy też nie."

Jak będzie wyglądał proces badania poczytalności ojca? Wyjaśnia Liliana Łukasiewicz:

Zazwyczaj podejrzanego badają dwaj lekarze psychiatrzy. Jeżeli nie są w stanie wydać opinii, to wnioskują do prokuratora, aby wystąpić do sądu o zasądzenie obserwacji. Lekarze którzy opiniowali Marcina G. w tej sprawie stwierdzili, że taka obserwacja jest niezbędna. 1 października sąd będzie decydował o umieszczeniu podejrzanego na takiej obserwacji psychiatrycznej."

Jeśli lekarze uznają, że Marcin G. tym razem był poczytalny, to - podobnie jak jego partnerce - może mu grozić nawet dożywocie. W ubiegłym roku inni psychiatrzy uznali jednak, że mężczyzna nie może ponosić odpowiedzialności karnej. Wówczas Marcin G. miał usiąść na ławie oskarżonych pod zarzutem zabójstwa własnej matki.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Leo2024-10-04 19:52:12 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
A ja się pytam gdzie był lekarz pediatra, czy był na wizycie w domu u niemowlęcia, czy odwiedził w domu, czy tylko patrzy za biurka...kiedyś pediatra odwiedzał dzieci w domu...i reagował , ciekawe dlaczego nikt go nie pyta czy nie zauważył , że dzieci są maltretowane .
~Obywatel 2024-09-30 09:01:01 z adresu IP: (2a02:a318:40e9:6d80:7895:x:x:x)
Ja się pytam, gdzie był patrol obywatelski ?