Skarby i tajemnice w Szklarskiej Porębie
Marta Maćkowiak, jedna z prelegentek mówi, że coraz więcej osób interesuje się poszukiwaniem historii starych domów, ale też własnych rodzin:
"Zwłaszcza tutaj, na tych terenach, ludzie nie wiedzą, skąd przodkowie pochodzili sprzed wojny, bo dużo ludzi myśli, że ze Lwowa, czy z Kresów. A bardzo ważne jest, żeby dotrzeć na przykład do konkretnej parafii, gdzie są te dokumenty przechowywane"
Wiele osób poszukuje też historii budynków i dawnych mieszkańców, a niekiedy są to historie związane z nazwiskami ludzi znanych na całym świecie, jak np. Hindenburg, który bywał w Szklarskiej Porębie, bo w jednym z domów mieszkała jego siostra - mówi Sylwia Cybulska twórczyni festiwalu:
"Ale nie tylko on, mieliśmy świetnych architektów, którzy swoje życie prowadzili we Wrocławiu, ale obowiązkowo w Szklarskiej Porębie musieli mieć swój drugi dom. I taki dom miał, chociażby Eugen Berg czy znany wrocławski fotograf van Delden".
W czasie festiwalu zostaną przedstawione też historie ukrytych na Dolnym Śląsku dzieł sztuki, dolnośląskich wypraw polarnych czy o tym, czego szukali radzieccy żołnierze z tzw. grup rozpoznawczych już pod koniec II wojny światowej.
Festiwal trwa dziś w Szklarskiej Porębie do późnego popołudnia
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.