Przed powodzią zbierał kukurydzę przy wałach. Grozi mu do 8 lat więzienia

"O takim zagrożeniu poinformował nas zastępca dyrektora oddziału Wód Polskich w Lesznie" - wyjaśnia Liliana Łukasiewicz z legnickiej prokuratury.

"Pracownik koparki zakopał się w rozmoczonej ziemi i próbował się uwolnić odpychając się łyżką ładowarki i uderzając w skarpę przy wale. Pracownik Wód Polskich natychmiast zakazał prowadzenia tam prac, ponieważ jeżdżono po drodze przywałowej. Było też podejrzenie, że jeżdżono po koronie wału. To wyjaśni postępowanie".

Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom. Prokuratorzy ustalają, czy faktycznie zachowanie rolnika zagrażało wałom. Jeśli ta teza się potwierdzi, to podejrzewanemu może grozić osiem lat więzienia.