Zagłębie Miedziowe w alternatywnej rzeczywistości

Co by było, gdyby miedź świeciła? Albo była lżejsza od powietrza? Jak wyglądałoby dziś Zagłębie Miedziowe, gdyby inżynier Wyżykowski nie odkrył złóż rudy koło Polkowic? Miłośnicy fantastyki zjeżdżają do Lubina z całej Polski, by tworzyć historie o alternatywnych światach.

Projekt Lubińskiego Klubu Fantastyki "Ostatnie przymierze" to również warsztaty dla młodych twórców. Hania i Agata chcą swoje wizje przedstawiać w tradycyjny sposób: "Jak historię przenieść na kartkę - w formie książki na przykład. Nie wszystko jest ekranizowane. W książce jest inaczej. Ja w książkach lubię to, że wszystko sobie wyobrażasz po swojemu, postaciom dodajesz swoje głosy, tworzysz też ty ten świat w swojej głowie".

"Uczymy wszystkich chętnych między innymi pisania książek" - wyjaśnia Mirosława Bożyńska, dziennikarka i liderka projektu: "Każdy świat może być ciekawy dla tych którzy tworzą i dla tych, którzy czytają. Wszystko jest kwestią emocji jakie przekażemy i wyobraźni. To jest trudna sztuka zbudować nowy świat na bazie tego, który znamy. Trzymam kciuki za uczestników, żeby napisali fajne historie".

"Copperpunk" to projekt wielomiesięczny. Historie osnute wokół alternatywnych wizji Zagłębia Miedziowego ostatecznie mają być prezentowane nie tylko w formie tradycyjnych książek. Jest również szansa na stworzenie serii komiksów, czy może nawet gry fantasy.

Udział w warsztatach jest bezpłatny. Projekt realizowany jest przy finansowym wsparciu Dolnośląskiego Budżetu Obywatelskiego.