KGHM Polkowice poznał ostatniego rywala grupowego w Eurolidze

Hiszpanki wyeliminowały w walce o Euroligę rumuńską CSM Constanta. Mecz Casademont z KHGM Polkowice w Saragossie, 8 października, zainauguruje rywalizację w Eurolidze w sezonie 2024/25.

Oprócz ekipy Casademont, która występowała w Eurolidze w minionym sezonie, awans do fazy grupowej wywalczyły zespoły: francuskiego Basket Landes Montpellier (pokonał Besiktas Stambuł) oraz
czeskiego Żabiny Brno (wygrał z węgierskim KSC Szekszard). Przegrani z eliminacji Euroligi trafili do Pucharu Europy.

Najlepsze rozgrywki klubowe koszykarek otrzymały w tym sezonie nowa formułę. W pierwszej fazie 16 drużyn rywalizować będzie w czterech, a nie dwóch - jak było do tej pory - grupach. W drugiej fazie, ponownie grupowej (E i F) wystąpi 12 zespołów (po trzy najlepsze z czterech grup). I ponownie zagrają systemem mecz i rewanż, jak w pierwszej.

Po cztery najlepsze awansują do I fazy play off, która także będzie rozbudowana. Dwie czołowe ekipy z gr. E i F zagrają bezpośrednio o awans do półfinału (wywalczy je zwycięzca), a te z trzecich i czwartych miejsc zagrają o prawo gry w ćwierćfinale. W 1/4 finału znajdą się także przegrani z walki o półfinał. Zamiast turnieju finałowego z udziałem czterech drużyn (Final Four) zaplanowano sześciozespołowy Final Six.

Tytułu bronią koszykarki Fenerbahce Stambuł, które drugi raz z rzędu zdobyły mistrzostwo. W finale w tureckim Mersin pokonały debiutujący w turnieju Final Four, Villeneuve d’Ascq Lille-Metropole 106:73. Trzecie miejsce wywalczył mistrz Czech, ZVVV USK Praga.

W fazie grupowej w minionym sezonie występowały dwie polskie drużyny - debiutujący w Eurolidze krajowy mistrz Polski Cukier AZS UMCS Lublin oraz wicemistrz KGHM BC Polkowice. Do play off nie udało się awansować żadnej z nich. Polkowiczanki mają za sobą osiem sezonów występów w tym elitarnym gronie.