Próbowała stworzyć polski teatr w Legnicy - wspomnienia o Irenie Solskiej

"Ta misja trwała tylko kilka miesięcy, ale odcisnęła trwały ślad w środowisku artystycznym" - podkreśla dr Marek Żak z Muzeum Miedzi:

"Po nieudanej próbie stworzenia w Legnicy Teatru Aktora i Lalki w 1948 roku zapadła decyzja, aby jednak jakiś teatr stworzyć. Właśnie pod kierunkiem artystycznym słynnej Ireny Solskiej, która po wojnie przebywała na Dolnym Śląsku i pełniła funkcję instruktora teatralnego przy Wydziale Kultury Urzędu Wojewódzkiego. Aczkolwiek współpraca z lokalnymi działaczami była dosyć burzliwa"

Irena Solska tuż po II wojnie światowej próbowała tworzyć polski teatr w Legnicy - i to w momencie, gdy tamtejszą sceną zarządzali... żołnierze armii radzieckiej. Historia przez dekady przemilczana właśnie wychodzi na światło dzienne.

Słynna aktorka m.in. została obwiniona przez komunistyczne władze o defraudację publicznych pieniędzy. Na tej historii Robert Urbański stworzył scenariusz widowiska.

"Tamte wydarzenia to również intrygująca opowieść sceniczna" - podkreśla Robert Urbański, kierownik literacki Teatru Modrzejewskiej:

"Wielka gwiazda rezygnuje z wielkiego życia artystycznego i przyjeżdża na prowincję po to, żeby w pociągach pozbawionych szyb, w mieszkaniach pozbawionych ogrzewania dać ratować wszelki ślad inicjatywy teatralnej. Po to żeby ludziom dotkniętym wojną dać jakiś okruch piękna. Zwłaszcza, że mówimy o osobie ciężko chorej na chorobę Parkinsona, przeszło siedemdziesięcioletniej"

Jej fragmenty jutro wieczorem po raz pierwszy zostaną odczytane publiczności. Natomiast konferencja popularnonaukowa poświęcona Irenie Solskiej rozpocznie już o 13:30 w hallu Starego Ratusza.