"To będzie miało ogromny wpływ na dzieci". Szkoły w Kłodzku nadal w trybie zdalnym

Jak powiedziała Radiu Wrocław Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, starosta powiatu kłodzkiego, z wszystkich szkół powiatowych, tylko te w Kłodzku działają w trybie zdalnym, ze względu na bezpieczeństwo uczniów i by nie korkować miasta.

Decyzję o zajęciach online starosta podjęła po konsultacji z minister Barbarą Nowacką i kurator oświaty Ewą Skrzywanek. Jak dodała w większości na terenie powiatu jest już prąd i przywrócone są łącza internetowe, jeśli ktoś nie ma, otrzyma usprawiedliwienie: "Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie będą usprawiedliwieni ze względu na swoja nieobecność na zajęciach. Natomiast ja jestem w bezpośrednim kontakcie z dyrektorami tych trzech szkół i dyrektorzy tych trzech szkół zgadzali się z ta decyzją, że ona jest słuszna".

Jak tłumaczy Radiu Wrocław psycholog Karolina Kwaśny, po traumach covidowych, w ten sposób ponownie obiera się młodzieży powrót do normalności: "Zabieranie im powrotu do pseudo normalności, która będzie się teraz budować, jest absolutnie niedopuszczalna, a teraz miażdży się poczucie tej sprawczości i poczucie przede wszystkim przynależności do grupy. Nie chcę nawet wiedzieć co dzieje się w głowach tej części młodzieży".

Starosta powiatu kłodzkiego, Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, jest przekonana, że kilka takich dni nie zagraża psychice uczniów: "Rozmawiałam z kurator dolnośląską i ona mówi, że trzy dni dzieciom, które nie będą w szkole, nic poważnego się nie wydarzy. My na pewno przywrócimy działalność normalną szkół od przyszłego tygodnia, a być może uda się nam już zrobić to w czwartek, piątek".

Na szkolnych korytarzach i w hali sportowej Zespołu Szkół technicznych aktualnie przebywają żołnierze. Psycholog Karolina Kwaśny uważa, że pierwsze dni wprowadzonego nauczania zdalnego mają negatywne znaczenie i lepiej było nie uruchamiać żadnych zajęć, jeśli zarówno miasto, jak i szkoły nie są przygotowane na przyjęcie uczniów: "To będzie miało ogromny wpływ dlatego, że to pozostanie w pamięci jako znak, my was tutaj nie chcemy, my was tutaj nie potrzebujemy, zamkniemy was w domach. Szkoła była jedynym miejscem, gdzie jeszcze można było zapewnić tę normalność".

Jak podkreśliła Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, jednym z argumentów ma być prośba burmistrza Kłodzka, by nie korkować miasta, co według władz mogliby czynić uczniowie dojeżdżający własnymi samochodami. Według oficjalnego komunikatu Starostwa Powiatowego w Kłodzku, nauczanie zdalne w powiatowych, kłodzkich szkołach wprowadzono do piątku.