Policjanci i żołnierze będą pilnować opuszczonych domów
Zakończyła się konferencja wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra Tomasza Siemoniaka, którzy podkreślali, że wojsko i policja rozpoczyna na dużą skalę walka z szabrownikami. Jeszcze dziś na Dolny Śląsk i Opolszczyznę wyjedzie pięciuset żandarmów, którzy - we współpracy z policjantami, przy użyciu noktowizorów, będą patrolować miejsca, w których są opuszczone domy:
To ważne zapewnienie, bo wiele osób odmawia ewakuacji z obawy o własne mienie.
Policja przypomniała także o bezwzględnym zakazie wchodzenia na wały.
W czasie konferencji wicepremier zdementował powtarzające się w mediach społecznościowych informacje o planowanym wysadzeniu wałów. "Nie ma na ten moment takich planów" - mówił Kosiniak- Kamysz.
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował także, że w Nysie zostanie uruchomiony szpital polowy. W poniedziałek szpital powiatowy w Nysie, w związku z zalaniem miasta, został w całości ewakuowany. "Podjęliśmy decyzję o uruchomieniu szpitala polowego i rozstawieniu go w Nysie. O godz. 13 szpital z Wrocławia rusza do Nysy. Dzisiaj osiągnie pełną gotowość do działań w Nysie" - przekazał Kosiniak-Kamysz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.