Stan alarmowy na Odrze? - hydrolodzy zapowiadają
MPWiK pracuje nad zabezpieczeniem i wsparciem nie tylko przepompowni ścieków w Janówku, która przyjmuje cały czas dużo większą masę wody, niż normalnie, ale także punkty poboru wody pitnej dla Wrocławia - informuje Przemysław Gałecki z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodnego i Kanalizacyjnego we Wrocławiu:
"Wrocław na razie nie był zbytnio nękany przez ulewny deszcz, ale trzeba przygotować się na najbliższe godziny" – dodał prezes MPWiK, Witold Ziomek:
„Mały mam nadzieje kryzys szykuje się w najbliższych godzinach, to znaczy od godzin wieczornych do godzin rannych, wtedy według najbliższych prognoz ma spaść dużo deszczu, i to będzie taki moment krytyczny dla naszej infrastruktury”.
Prawdopodobnie jutro wieczorem konieczne będzie ogłoszenie stanu alarmowego na Odrze i jej dopływach we Wrocławiu. Wtedy zaczną docierać stolicy regionu te masy wody, które teraz przelewają się przez południowo-zachodnie części regionu, a z południa kraju. Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk uspokaja: "Jesteśmy przekonani, ze nie będzie zagrożenia podtopienia miasta, ale trzeba cały czas kontrolować sytuację" – dodaje:
„W Ogóle ważna jest koordynacja Wód Polskich, aby nie było sytuacji jak w 97, gdzie właśnie spotkały nam się dwie fale. Dlatego tak ważne jest to co się dzieje na Nysie i to co dzieje się na Odrze powyżej Wrocławia i to dzisiaj obserwujemy”
Służby cały czas kontrolują wszystkie miejskie systemy wodne.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.