Wielkie auta wypierają małe. Czy miasta powinny z tym walczyć?
Podobnie jest na osiedlach, gdzie często sąsiad zastawia sąsiada:
"Bramę zastawiają, wjazdy zastawiają. Czasami nie ma się jak ruszyć na ulicy. Są zgłoszenia ale co to daje? Stałą straż miejska jeden dzień, żeby to rozgonić.”
Tomasz Siwiński, redaktor naczelny motoryzacyjnego pisma Fleet, podkreśla, że na taką sytuację wpłynęły decyzje Unii Europejskiej, która nałożyła na producentów samochodów podatki za przekraczanie bardzo zaniżonej normy spalania. Przez to ceny aut poszybowały w górę i produkcja małych samochodów okazała się nieopłacalna. Klientom bardziej opłacało się dołożyć do zakupu większego samochodu.
"Także auta elektryczne są raczej duże" - dodaje redaktor:
"Nawet auta ekologiczne, samochody elektryczne, to z reguły bardzo duże i ciężkie SUV-y. Rozwiązania na ten moment nie ma. Piłeczka jest po stronie samorządów, aby inwestowali w parkingi Park and Ride, czy komunikację miejską."
Walkę z SUV-ami w miastach wypowiedziały już inne europejskie miasta. W lutym bieżącego roku w referendum mieszkańcy Paryża opowiedzieli się za potrojeniem opłat parkingowych dla wielkich pojazdów.
Posłuchaj materiału:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.