Wygrana wrocławskich koszykarzy w kolejnym sparingu

W inauguracyjnym spotkaniu zawodów trzecia drużyna Basket Ligi przegrała z gospodarzami – CSM Oradea 80:84. Tym samym w starciu o 3. miejsce w turnieju wrocławianie zmierzyli się z bośniackim KK Igokea, które dzień wcześniej - po równie wyrównanym boju - uległo drużynie z rumuńskiego Cluj.

Rywale z Bośni lepiej zaczęli spotkanie, w pierwszej połowie wymuszając aż 13 strat Śląska i schodząc do szatni przy siedmiopunktowym prowadzeniu. WKS znów do odrabiania strat rzucił się w ostatniej części gry, jednak tym razem ta pogoń zakończyła się sukcesem. Najpierw ośmiopunktowa seria pozwoliła wrocławianom wyrównać, a w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie, zespół Miodraga Rajkovicia triumfował 76:74.

Punkty na swoim koncie zapisało wszystkich dziesięciu obecnych na parkiecie zawodników WKS-u, a rezerwowi rzucili w sumie aż 45 oczek. Dwucyfrowymi zdobyczami w  Śląsku mogli się pochwalić: Kenan Blackshear (13), Ajdin Penava (11) i Marcel Ponitka (10). Słabą skuteczność oraz dużą liczbę strat wrocławianie potrafili zniwelować bardzo dobrą skutecznością za dwa (75%) i wyraźnie wygraną zbiórką.

– Jestem szczęśliwy, że mogliśmy przyjechać do Oradei i zagrać dwa jakościowe mecze. Dziękujemy gospodarzom za tę możliwość. Oba spotkania były dla nas dużym wyzwaniem, bo rywale byli mocniejsi, niż nasi sparingpartnerzy w Polsce. Były to bardzo wyrównane starcia, jedno minimalnie przegrane, a drugie udało nam się wygrać. Powinny nam one dać sporo pewności siebie, zgrania i pozwolić rosnąć jako zespołowi. Cieszę się także, że zakończyliśmy ten turniej bez większych kontuzji i za 2-3 dni powinniśmy w komplecie przygotowywać się do kolejnych wyzwań – tak na oficjalnej stronie klubowej Śląska podsumował turniej trener Miodrag Rajković.

KK Igokea - WKS Śląsk Wrocław 74:76 (18:17, 21:15, 20:20, 15:24)

Śląsk: Blackshear 13, Penava 11, Ponitka 10, Gołębiowski 9, Nunez 8, Lynch 8, Kulikowski 7, Wiśniewski 4, Senglin 4, Szelążek 2.