Wagony znają od podszewki. Teraz grozi im utrata pracy
Ponad sto osób może stracić pracę w wyniku restrukturyzacji PKP Cargotabor w Jaworzynie Śląskiej. Zakład remontujący wagony należy do spółki zależnej od PKP Cargo, które w ostatnich miesiącach przechodzi poważny kryzys.
Mieszkańcy Jaworzyny z niepokojem patrzą na rozwój zdarzeń. Zaledwie kilka miesięcy temu ponad 200 osób straciło tam pracę w fabryce porcelany. Niektórzy z nich odnaleźli zatrudnienie w kolejowej spółce. Teraz obawiają się powtórzenia czarnego scenariusza. W Jaworzynie Śląskiej był Bartosz Szarafin:
Ostateczne decyzje wciąż nie zapadły. W toku są 20-dniowe konsultacje ze związkami. Rozmowy toczą się w centrali w Warszawie. Kolejne spotkanie zaplanowano na 10 września.
Dla pracowników sekcji w Jaworzynie Śląskiej utrata pracy będzie ogromnym ciosem. W ostatnich latach do firmy dołączyło też kilka osób, które straciły pracę w Zakładach Porcelany Stołowej. To właśnie przez pryzmat sąsiedniej restrukturyzacji z niepokojem obserwują sytuację w PKP Cargotabor. Nawet jeśli dojdzie do przejęcia zakładu przez prywatną firmę - kolejarze stracą charakterystyczne dla kolei świadczenia, na które pracowali całe życie.
Przedstawiciele firmy nie mogą udzielać informacji mediom. Dlatego o komentarz zwróciliśmy się do biura prasowego spółki. Gdy tylko go otrzymamy - wrócimy do sprawy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.