Właściciel posesji blokuje powrót z turystycznego parkingu

Jarosław Wrona, PP | Utworzono: 2024-09-05 08:25 | Zmodyfikowano: 2024-09-05 08:25
Właściciel posesji blokuje powrót z turystycznego parkingu - fot. Jarosław Wrona
fot. Jarosław Wrona

Zirytowani turyści poprosili Radio Wrocław pomoc. W Bielicach w gminie Stronie Śląskie droga powiatowa prowadząca do turystycznej wiaty i popularnych szlaków w Górach Bialskich, przebiega przez prywatny grunt. Od kilku lat na prywatnej posesji stoi znak zakazu ruchu, ale turyści przejeżdżają, bo to jedyny dojazd do parkingu. Właściciel incydentalnie blokuje przejazd na swoim gruncie i jak mówią przyjezdni, to cyrk:

"Uważam, że skoro jest to prywatny odcinek drogi, to powinni wprowadzić jakąś opłatę, albo coś, a nie robić cyrku, skoro to jest jego prywatny odcinek. Jeszcze wczoraj patrzyliśmy w intrenecie i gdziekolwiek, gdzie się patrzy nie ma żadnej informacji na ten temat, więc przykro mi bardzo, wjechałam, stoję, koniec, kropka."

Od 5 lat kłodzkie starostwo już dwukrotnie próbowało poprzez wniosek wojewody przenieść prawa własności, ale bezskutecznie. Właściciel odwołuje się w ministerstwie, po czym sprawa kierowana jest do ponownego rozpatrzenia. Jak zdradził Radiu Wrocław Piotr Marchewka, wicestarosta powiatu kłodzkiego, starostwo jest też w stanie wykupić grunt:

"Nawet licząc 1,5 tys. złotych za metr kwadratowy, to daje kwotę około 20, 25 tys. złotych możliwości zapłacenia za ten grunt. Temat utrudnia życie przede wszystkim turystów, którzy chcą dostać się na parking i szlaki turystyczne. Jest to dla nas temat naprawdę pilny i moglibyśmy go podjąć."

Reporterowi Radia Wrocław nie udało się skontaktować z właścicielem, a ze stronami rozmawia jedynie poprzez kancelarię prawną. Jeśli stronom nie uda się domówić, za dwa, trzy lata procedura przejęcia prywatnego odcinka drogi, może tkwić w tym samym miejscu.

 


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tomek2024-10-02 19:05:14 z adresu IP: (94.240.xxx.xxx)
A czy ktoś słyszał o zasadzie służebności? Tam nie przejeżdża się nikomu przez podwórko.Byłem w tym miejscu wielokrotnie - ta droga prowadzi nie tylko do turystycznych parkingów, ale jest jedyną bitą drogą wzdłuż Białej Lądeckiej (tak, tej, co wylała) prowadzącej w stronę granicy i sporego kompleksu Lasów Państwowych. Poza tym można nią wyjechać na grzbiet Gór Bialskich znajdujący się na wys. 1000-1100 m n.p.m.. Trudno mi sobie wyobrazić taką blokadę podczas np. akcji ratunkowej GOPR, czy konieczności podjęcia działań służb granicznych.
~Kazimierz2024-09-11 20:51:52 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
NIEWIELU ROZUMIE CO TO JEST PRAWO WŁASNOŚCI !
~Elemelek2024-09-10 04:27:40 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
A od kiedy to hołota ze Wschodu mowi"to moje"? Teren prywatny? Chyba teren Niemca jakiegoś, co go stąd wygnano a hołociarze ze Wschodu się uwlaszczyli. Wstydziłby się imigrant jeden!
~Zasada2024-09-09 07:50:01 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Prawo własności vs komuna
~Łukasz2024-09-06 21:34:03 z adresu IP: (80.49.xxx.xxx)
A może ten artykuł powinien mieć tytuł: "Turyści rozjeżdżają podwórko mieszkańców spokojnej wioski"? Dlaczego od razu szkalujecie tego właściciela? Ma prawo bronić swojej własności.
~Zuoty 2024-09-05 16:52:38 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Czego nie rozumiecie? Proszę o pretensje do tego kto zatwierdzil budowę parkingu. Ta osoba powinna ponieść karę za niegospodarność, jeżeli nie widział/a wcześniej że dojazd do parkingu przechodzi przez teren prywatny. Na miejscu właściciela drogi do pisałbym jeszcze że droga płatna i wysyłał rachunki poprzez sąd jeżeli ludzie nie stosują się do znaków.